Moje 10 przykazań na Nowy Rok !

Nowy rok tuż tuż i znów nowe plany, nadzieje i marzenia że nowy będzie lepszy.....

Jak co roku wiele sobie obiecuje. Postanawiam wprowadzić kilka żelaznych zasad, których będę się trzymać.  Chciałam to wszystko spisać, żeby mieć więcej motywacji w działaniu.

W punkcie 10 jest też coś dla was kochani :)


1. Racjonalnie się odżywiać.

• posiłek co 3 godziny i nie później niż do 20:00. 
• słodycze raz na tydzień, a fast-food raz na miesiąc. 
• zakaz napojów gazowanych.

2. Więcej ruchu, mniej siedzenia na kanapie. Zamiast wsiadać w auto, gdy to możliwe podreptać.
3. Więcej czasu poświęcić na zabawę z dzieckiem.
4. Wprowadzić kilka kosmetycznych rytuałów:

• poniedziałki z maseczką na twarzy
• środy dla włosów
• czwartki dla paznokci

5.W każdą sobotę kolacyjka i wieczór z małżem. Czuję, że ostatnio nie mamy czasu dla siebie.
6. Zapisywać wszystkie zadania, spotkania, wydarzenia w kalendarzu i oczywiście codziennie do niego zaglądać. Zazwyczaj kończy się u mnie na lutym, a potem zapominam, że taki notesik  w ogóle mam.
7. Zacząć oszczędzać na wakacje.
8. Przeczytać, a raczej znaleźć czas na przeczytanie chociaz jednej książki w miesiącu.
9. Podszkolić się w sztuce makijażu i zdobieniu paznokci.
10. Raz w miesiącu zostanie wylosowana nagroda niespodzianka wśród obserwatorów mojego bloga :)


Trzymajcie za mnie kciuki, abym wytrwała :)

A Wam w Nowym Roku życzę:
12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin miłości, 526600 minut pogody ducha i 31536000 sekund wspaniałej zabawy !

Rozdanie na koniec roku :)

Tak na koniec roku postanowiłam zrobić niewielkie rozdanie.

Wygrywają aż 3 osoby.

Nagroda główna to nowiutka ksiażka "Smakowite prezenty" Verbert Sigrid

 "Ta niezwykła książka to nie tylko zbiór smakowitych i prostych przepisów na słodkie i wytrawne podarunki - ciasteczka, aromatyzowaną sól, marmolady,  syropy czy smarowidła do chleba. To także piękny album, który zawiera wysmakowane zdjęcia wszystkich przygotowywanych potraw. Można tu także znaleźć inspirację do samodzielnego wykonania pięknych opakowań na smakowite prezenty, np. wzór pudełka, który można szybko dopasować do wielkości swojego podarunku. Przygotowanie prezentów według przepisów i pomysłów z tej książki każdemu pozwoli poczuć wielką przyjemność i satysfakcję z ich wykonania. To także wspaniały prezent na wiele okazji."

 

ZASADY ROZDANIA

Wygrywają aż 3 osoby. Główną nagrodą jest książka. Dwie pozostałe osoby wygrywają nagrodę niespodziankę :)

Aby wziąć udział w konkursie musisz:

- być obserwatorem
- zostawić komentarz pod tą notką
- podać swój e-mail

- umieścić na blogu baner rozdania lub notkę.

Proszę zostawiać komentarz o treści:

Obserwuję jako:

Adres email:
Adres bloga:

Info: Jeśli osoba wygrywająca nie odezwie się przez 5 dni od otrzymania ode mnie meila to losuję następną osóbkę.

Powodzenia :)

Chyba byłam niegrzeczna.....:P

Zastój w blogosferze powoli mija....
Dało się odczuć bardzo wyraźnie spadek pisania postów.
Każdy piszę co dostał na święta. Ja chyba w tym roku byłam chyba niegrzeczną dziewczynką. Dostałam dosłownie kilka upominków. Ważne jednak , że od osób dla których jestem ważna :)
Co ja pisze ! Przecież to od Mikołaja :P

Większość upominków zgarnął w tym roku mój mały łobóz.

Virtual, Ideal Cover Make Up

Następny produkt firmy Joko jaki zakupiłam w drogerii internetowej Inermis.
Z odcieniem o dziwo udało mi się trafić. Wybrałam Toffi :)

Cena: 11 zł

Virtual - Mascara Total Black

Mascara kupiona przeze mnie ostatnio w drogerii internetowej Inermis. Dopiero dwa dni temu postanowiłam ją wypróbować. Producentem tego tuszu jest Joko Cosmetics.

Cena: 11 zł

10 dni ze Skin Comfort - Avetpharma

Próbkę jedno blistrową starczającą na 10 dni stosowania otrzymałam w akcji Avetpharma zorganizowanej na fb.
Przedwczoraj zakończyłam testowanie.
Preparat miał za zadanie pozytywnie wpłynąć na jędrność i gęstość skóry. Uzupełnić codzienną dietę w składniki pozytywnie wpływające na utrzymanie stanu czynnościowego skóry.

Przyjmowałam kapsułki według zaleceń. Raz dziennie po posiłu - zapewne by brzuszek nie bolał.

Na pierwszy żut oka kapsułka wydała mi się dziwna. Dosyć gruby plastik i nie widać, czy wogóle zawiera coś w sobie. Nawet pomyślałam, że to może jakieś placebo :P
Żołądek o dziwo nie bolał po nich, jak to zwykle u mnie bywa.

Tak jak sądziłam. Kuracja 10-cio dniowa to za mało by stwierdzić jakiekolwiek działanie. Skóra jest taka jak była przed.
W czasie przyjmowania  zauważyłam dwie dziwne reakcje mojego organizmu . Paznokcie mimo nie katowanie ich lakierami strasznie się rozdwajały. Musiałam ścinać je co dwa ni na krótko :/
Drugą reakcją było pobudzenie organizmu. Duży zastrzyk energii.
Nie wiem, czy Skin Comfort miał na to bezpośredni wpływ. Być może taki przypadek po prostu.

Troszkę się zawiodłam, bo być może preparat działa tak jak jest to napisane na opakowaniu, ale nie można tego stwierdzić w tak krótkim czasie.
Do Avetpharma jednak się nie zraziłam i mam chęć na przetestowanie Bratka Plus :)


Ps. post pisany w trakcie krojenia sałatki :P

Wesołych Świąt spędzonych w gronie rodziny i szalonego Sylwestra wszystkim :)

Joanna, żel peelingujący pod prysznic Naturia z imbirem.

Bangla wybrało mnie  do testowania :D
Wreszcie...!!!
Jestem tam zarejestrowana od dwóch miesięcy dopiero. Taka już ze mnie niecierpliwa osóbka :P
Oczywiście bardzo się cieszę i nie spodziewałam się.

Paczuszka przyszła do mnie w pracy. Wiecie jak to dziwnie wyglądało? Siedziałam przy biurku i nie mogłam się powstrzymać, aby go nie wąchać: Wizualnie jest po prostu boski. Soczysty i owocowy. Wygląda jak sorbet cytrynowy.
 Ja chcę lato.....

Moje pierwsze odczucia podzielał także Jasiek, który to mamusi wykradł z torebki żel i dosłownie tańczył z nim przez pół godziny.

Krem do rąk Jola glicerynowo - cytrynowy - Barlon

Dobry krem do rąk w zimę to u mnie podstawa. Nienawidzę suchych i szorstkich dłoni. Najchętniej trzymałabym je ciągle w mleku, czy czymś podobnej konsystencji.
O tej porze roku zawsze zaczynam poszukiwania mego kremowego ideału. Czy tym razem znalazłam? Czytajcie dalej :)

Producentem kremu Jola jest firma Barlon.
Nie jest to firma kosmetyczna, a producent chemii gospodarczej oraz pracowniczej. Odbiorcami są najczęściej placówki służby zdrowia, szkoły, jednostki wojskowe,zakłady przemysłowe, ale także zwykłe sklepy i hipermarkety.
Ja go mam właśnie z pracy. Raz na jakiś czas nam się należą.

Cena: 0,80zł  - 2,46 zł (bardzo duże zróżnicowanie cenowe)

Gel spray i fryzura jest Okey, ale....

Przyznam, że pierwszy raz używałam żelu do włosów w spray' u. Zawsze musiałam się paćkać z żelami w plastikowych pudełeczkach. Było to bardzo nie wygodne i prawie zawsze za dużo go nałożyłam, przez co moje włosy wyglądały na przylizane i tłuste.

Hegron urzekł mnie już swoim wyglądem. Stylowa buteleczka z wygodnym wcięciem na palce o pojemności 75 ml, dzięki czemu idealnie mieści się w ręce i nie ciąży.

Zabił mnie jednocześnie alkoholowym zapachem. No ale patrząc na skład nic dziwnego.

 

Zabawy w błotku z MudSpa

 Niedawno otrzymałam propozycję współpracy od działu marketingu firmy MudSpa.
Bardzo się ucieszyłam. W głowie wirowały mi pomysły na wykorzystanie błotka.  Planowałam wysmarować się cała od stóp do głów i zrobić ciekawe fotki.
Troszkę się rozczarowałam, jak przyszło malutkie opakowanie jak po kremie, a w środku zapełniona jedynie połowa.  Dlaczego firma zdecydowała się na takie pudełeczka dla testerów/blogerów zrozumiałam dopiero wchodząc na stronę produktu http://mudspa.pl/sklep/ .
Cena 149 zł, teraz w promocji po 119 zł i jest to rzeczywiście promocja (ok. tydzień temu wchodziłam na stronę i cena początkowa była identyczna).
Firma stawia w większości na sprzedaż hurtową do salonów SPA i gabinetów kosmetycznych. Są duże upusty przy zakupie większej ilości. Nie dziwię się, bo jakiego szaraczka stać na taki dość spory wydatek, bez jego wcześniejszego wypróbowania....

Rozdania w których biorę udział - zbiorowo

Czas pomóc szczęściu i wziąść udział w kilku rozdaniach.
Może i do mnie uśmiechnie się los.
Wybrałam parę takich w których nagrody są warte mojego poświęconego czasu i jest kilku zwycięsców, nie tylko jeden.

Mały prezencik od siebie dla siebie :D

A dzisiaj się pochwalę :)
Zrobiłam sobie mały prezent. A co... czasem trzeba się dopieścić.
Na celu miałam zakup kremu na zimę dla mojego maluszka, ale wiece jak to jest.... parę rzeczy i dla siebie dołączyłam do koszyka.
Zakupy zrobiłam w drogerii internetowej Inermis.

A więc kupiłam:

1.  Flos-Lek, Do pielęgnacji i ochrony skóry dzieci i niemowląt, SOPELEK - Krem do pielęgnacji delikatnej skóry dzieci i niemowląt. Zabrakło go na zdjęciu zbiorczym, bo już jest w użyciu i przez moje gapiostwo :P
2. Virtual, , Mascara Total Black
3. Virtual, , Długotrwale kryjący podkład - IDEAL COVER MAKE UP
4. Vipera, , Zestaw Pędzli do Makijażu - małe, ale na moją pierwszą przygodę z pędzelkami starczą :)
5. pusty pojemniczek

A jako gratisy otrzymałam:

1. próbkę Miraculum, krem redukujący zaczerwienienia
2. próbkę Ziaja, krem łagodzący na dzień redukujący podrażnienia
3. próbkę Ziaja, maziajki szmpon + płyn do mycia lody ciasteczkowo-waniliowe ( :P)
4. słoiczek srebrnego brokatu
5. lakier do paznokci
6. w pojemniczku, który zakupiłam otrzymałam odlewkę kremu Dax Cosmetics, Perfecta, krem nawilżający na dzień i na noc. - taka promocja

Mam dylemat co do dwóch produktów - lakier i brokat.

Brokatu nie wiem jak używać i do czego. POMOCY?!?

Lakier znowu nie jest w żaden sposób opisany. Nie wiem nawet jaka to firma :/ Naklejona jest jedynie  nalepka " Produkt gratis".



W dniu dzisiejszym zaczęłam także dwie kuracje.

Jedna to 10 dni ze Skin Comfort. Preparat otrzymałam dzięki Avetpharma - akcja na fb.

 Druga to 3 tygodnie z serum wypełniające biust Tołpa. Ten kosmetyk otrzymałam od Malinki, założycielki Malinowego Klubu :)

Czy, któraś z was używała kosmetyków, które sobie sprawiłam? Może jakieś recenzje?

Jedwabisty podkład rozświetlający AA MAKE UP

Moje dzisiejsze testowanie było możliwe dzięki portalowi ibeauty. 

Podkład dostałam w paczuszce razem z kremem BB, który wcześniej opisywałam.

AA MAKE UP to seria nowoczesnych podkładów do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. W szerokiej gamie znajdują się produkty dedykowane różnym typom cery oraz odpowiadające  na najbardziej powszechne potrzeby Polek. Nadają cerze jednolity i naturalny wygląd bez efektu maski. 

Inne produkty z tej serii można znaleźć TU

Serum regenerujące + Maseczka przywracająca blask

Kochany szwagier zrobił mi ostatnio prezencik i przyniósł pudełeczko maseczek Bielendy Karoten.
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że są przeciwzmarszczkowe. Ah ci faceci, tak mało wiedzą o kobietach....
Ale prezent to prezent, zawsze cieszy :)

Co za tydzień....

No co za cholerny tydzień !!! A najgorsze, że to dopiero połowa.

Zaczęło się od poniedziałku kiedy to spaliłam silnik od wycieraczek. Smród nie samowity i jazda z zamazaną szybą. Ekstremalnie :P. Modliłam się by śnieg, czy deszcz nie padał jak będę jechać po małego.

Od rana potwornie bolał mnie brzuch. Myślałam, że rodzę, takie skurcze miałam. Jak zwykle żadnej tabletki mi nie zostawili w apteczce. Popołudnie wtorkowe spędzone na naprawianiu wycieraczek. Zamarzłam prawie odkręcając te pieprzone śrubeczki.

Po wczorajszej zabawie auto nie odpaliło, ale wycieraczki działają :P Akumulator padł....
Miałam jogging o 6 rano z wózkiem i ryczącym dzieckiem w śniego-deszczu.
A teraz schnę, robię zakupy w inermis.pl (tak na poprawę nastroju :) ) i czekam co przyniosą kolejne dni tego feralnego tygodnia.

A co u was ?

BB od AA

Od kilku tygodni patrzyłam na swoją twarz i myślałam jak jej pomóc. Mały trądzik, blizny i rozszerzone pory od jakiegoś czasu są moją zmorą.
Wyszukałam, że ratunkiem może być krem typu BB. Zastanawiałam się nad kupnem Blemish Balm od dr. Schrammek. Podobno jest to jeden z pierwszych prawdziwych kremów BB, który dorównuje kosmetykom z dalekiego wschodu. Cena też jest niezła (140zł do 220 zł).
Bałam się, że będzie to kolejny shit i zdecydowałam, że spróbuję z tańszymi.
W dniu w którym miałam przespacerować się po drogeriach dostałam info o wybraniu mnie do testowania  Beauty Balance Krem'u i podkładu rozświetlającego marki AA.
Ja to mam fuksa :P

 Tak więc zapraszam na recenzję Make up B.B. z AA.
A jutro postaram się o opisanie moich zmagańz podkładem.

Wyniki ! Wyniki !

Ogłoszenie wyników mojego pierwszego rozdania :)

Uczestnikami byli:

1) Marto aława

2) Cecylia R

3)  iks_igrek_zet

4) Paulina Panterkowa

A zwyciężczynią zostaje:         iks_igrek_zet



Gratuluje i proszę o przesłanie adresu do wysyłki na meila paczajka0@o2.pl.
  

Lista szkodzących kosmetyków

Szperając w necie natknęłam się na listę kosmetyków które zawierają substancje zaburzające gospodarkę hormonalną.
Lista została opublikowana przez magazyn internetowy Pro-test.pl dosyć  dawno z tego co widzę po dacie.

I tak się teraz zastanawiam... Czy to nie jest czasem tak jak z konserwantami w jedzeniu? Teraz wszystko na szprycowane jest chemią i chyba nie da rady tego zniwelować. Trzeba by odizolować się od dosłownie wszystkiego i wszystko hodować/robić samemu. Wtedy rzeczywiście będziemy mieli kontrolę nad tym co znajduje się w naszym jedzeniu czy kosmetykach.Nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach takiej sytuacji, że przychodzę do domu i zaczynam produkcję zdrowych produktów. Czasem i owszem coś tam sklepię swojego, zdrowego, ale codziennie nie da rady...
Patrząc na tą listę widzę wiele kosmetyków, które używam lub używałam. Niektóre uczulały, niektóre nie...
Jakoś specjalnie panikować nie zaczęłam.

A co wy sądzicie na ten temat?
Czy będziecie zwracać uwagę na te "szkodliwe" kosmetyki, czy raczej potraktujecie to z dystansem ?
Jestem bardzo ciekawa waszych opinii.

Link do listy: http://www.pro-test.pl/article_suplement/60853,60860/_Lista+kosmetyk%C3%B3w.html

Ratunek dla wrażliwej skóry - Cetaphil EM

Tydzień temu dotarła do mnie pierwsza w moim życiu paczuszka z kosmetykiem do przetestowania, którą dostałam z portalu dla kobiet ofeminin. Szczerze myślałam, że to jakaś ściema. Bardzo się pomyliłam. Paczka dotarła w jeden dzień po otrzymaniu info o wygranej.
Przesyłka zawierała Cetaphil EM preparat dla wrażliwców do mycia twarzy + próbki innych produktów firmy Galderma.
Mam skórę bardzo problemową, trądzik już nie młodzieńczy, naczynka na kościach policzkowych i ciągłe podrażnienia. Tym bardziej ucieszyłam się, że mam możliwość sprawdzenia czegoś akurat dla mnie.
Poniżej opis :)

Maszynka do golenia Stella Mood

Dałam się naciągnąć na darmową maszynkę Stella Mood. Jedynie za koszty przesyłki 16,90 zł.
A potem co 3 miesiace przysyłają ci wymienne ostrza za ok. 50 zł.
Wiece jak to jest. Dzwonią zawsze w najmniej odpowiednim momencie. Obiecują, że produkt spełni wszelkie oczekiwania, będzie prał , gotował i odprowadzi dzieci do przedszkola jeśli trzeba.
Patrząc na swoje nogi stwierdziłam, że już czas odkłaczania i zgodziłam się.

Otwierając przesyłkę sama siebie karciłam w myślach, jaka ja głupia i naiwna jestem.
Już miałam nawet tytuł posta jaki nadam "Naciągacze !!! Nie dajcie się nabrać"
Chciałam dać jednak szanse temu czemuś z Chin zapewne. Postanowiłam przetestować.

Akcja "Odśwież szafę w dobrej sprawie"

A witam Was  serdecznie :)
Dzisiaj wzięłam w małej akcji, którą przygotowało Centrum Handlowe Jantar "Odśwież szafę w dobrej sprawie". Cała afera toczy się o to, aby zebrać od ludzi używane, choć niepotrzebne już im ciuchy. Nie mogą one być poniszczone, dziurawe itp. W zamian dostaje się kupony rabatowe do sklepów w Galerii.
Rabaty nie są jakieś zachwycające ( np. - 20% na nową kolekcje), ale nie po to swoje ciuszki oddałam.
Każda z nas ma w szafach ciuchy, których już dawno nie nosi i najprawdopodobniej nigdy już nie ubierze. Taka akcja zmotywowała mnie tylko do porządku i zrobienia miejsca na nowe łaszki. Przy okazji wiem, że komuś się jeszcze przydadzą oddane przeze mnie rzeczy. Poczucie pomocy innym też jest fajne :)

Rozdzielenie....

Postanowiłam, że oddzielę jedną sekcję bloga.
Założyłam osobno blog kulinarny http://paczajkaje.blogspot.com/ .

Zawsze chciałam mieć swoją małą książkę kucharską ze sprawdzonymi osobiście przepisami.
Osobny blog będzie tego namiastką :)

Przepisy dotychczas tutaj dodane sukcecywnie będę przenosić.

Tak więc zapraszam smakoszy :)

Ahh... kolejny raz się nie udało

Kolejny raz poniosłam porażkę z aerobiczną 6 Weidera.
Zaczynałam ten trening już chyba z 5 razy. Tym razem stanęłam na 15 dniu i koniec... stwierdziłam, że  nie dam rady. Nie z powodu braku sił czy motywacji, a ze zwyczajnego znudzenia.
Nie dla mnie jednak monotonne wykonywanie jednego rodzaju ćwiczeń.

Ale nie poddaję się !!!

Od dziś zaczynam trening z Ewą Chodakowską (link).
Pobrałam już sobie darmowy program treningowy i zaczynam !

Za miesiąc pokażę czy są jakieś efekty :)

Czy warto się kłuć ?

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem Dermaroller'a.

Jest to takie w sumie nieskomplikowane urządzenie. Wałeczek na którym są ponabijane gęsto igiełki. A my po prostu rolujemy sobie nim skórę używając przy tym specjalnych specyfików. Wygładza on podobno skórę. Wszelkiego rodzaju blizny stają się mniej widoczne.


Moja skóra po ciąży jest w strasznym stanie. Mam pełno rozstępów, blizn, bruzdek, a na twarzy blizny po trądziku :/
Naczytałam się w internecie dosyć sporo, ale nadal mam wątpliwości czy warto.


Czy to jest bezpieczne?
Jakiej grubości/długości igiełkami się katować na początek ? 
Jakie kosmetyki są do takich zabiegów potrzebne?

Chciałabym mieć gładszą twarz i mniej widoczne rozstępy na brzuchu, ale zwyczajnie się boję, aby sobie nie zaszkodzić takimi zabiegami domowymi.
Może któraś z was używała i podpowie mi jak, co i z czym .....


Dziewczyny pomóżcie !!!



 

Małe Mikołajkowe rozdanie :)

Z okazji zbliżających się mikołajek postanowiłam zrobić malutkie rozdanie.
Do jednej osoby trafią trzy branoletki kauczukowe z blaszką ze stali chirurgicznej widoczne na fotkach.
Bransoletki te można dowolnie dopasować do ręki poprzez odgięcie blaszki z jednej strony, odcięcie zbędnego kawałka i zagięcie sporotem blaszki.

Zasady są bardzo proste.

1) Dodać mój blog do obserwowanych.
2) Polubić na fb.
3) Wyrazić chęć wzięcia udziału w komentarzu oraz podać swoję imię z pierwszą literą nazwiska z fb.
 



Zgłoszenia przyjmuję do 30 listopada 2012.

Soraya CARE CONTROL ANTYBAKTERYJNY ŻEL 2W1

Antybakteryjny żel 2 w 1 z peelingiem, wygładzający nierówności skóry

Żel z peelingiem odblokowuje pory, usuwa z nich wszelkie zanieczyszczenia i przywraca skórze zdrowy wygląd. Dzięki zaawansowanej recepturze wzbogaconej o Witaminę B3, wyciąg z Trawy Cytrynowej oraz Acnacidol działa silnie antybakteryjnie i reguluje wydzielanie sebum.

- głęboko oczyszcza,
- usuwa martwe komórki naskórka,
- redukuje zmiany trądzikowe i zapobiega powstawaniu nowych,
- wygładza i odświeża skórę, przywracając jej zdrowy koloryt,
- koi i łagodzi podrażnienia,
- optymalnie nawilża,
- likwiduje świecenie skóry i delikatnie ściąga pory

Pojemność: 180 ml

Rezultat
czysta, gładka i matowa skóra bez wyprysków i zaskórnikówŻel wykazuje bardzo wysoką skuteczność działania potwierdzoną badaniami

Sposób użycia:  Na zwilżonej skórze twarzy rozprowadź niewielką ilość żelu z peelingiem, omijając okolice oczu i ust. Zwilżonymi palcami wykonaj delikatny masaż, następnie zmyj wodą. Dla uzyskania optymalnych rezultatów stosuj 1-2 razy w tygodniu.

Cena: 14,5 zł

Delia, Coral Prosilk 158 (lakier do paznokci) - test

Supertrwała, ochronna emalia do paznokci. Dzięki zawartości PROSILK - kompleksu aktywnych składników wzbogaconych o proteiny jedwabiu, emalia doskonale nawilża i pielęgnuje paznokcie, chroniąc je przed promieniowaniem UV.
Poj. 10 ml

Sposób użycia: nałożyć dwie warstwy emalii na suche i odtłuszczone paznokcie.

CENA: 5,00 zł

Inglot, Lakier do paznokci nr 39

 Inglot Nail Enamel

16 ml

Cena: 15 zł
(w promocji)


 W moim kręgu znajomych lakiery z tej firmy uważane są za jedne z najlepszych. Mają bogatą ofertę kolorów i są dostępne w każdej drogerii i galerii handlowej w postaci osobnego stoiska.
Postanowiłam wypróbować kolor czarny nr 39.
 Jest to chyba jeden z pierwszych wypustów lakierów tej firmy, bo widzę, że w ofercie jest już nie dostępny.
I miałam rację, właśnie przeczytałam, że ten kolor został wycofany przez producenta i zastąpiony numerem 953.

Wibo, Express Growth 177 (Lakier do paznokci) - test

Lakier z zaawansowaną multi - witaminową formułą wspomagający wzrost paznokcia.
Zawiera:
- wapń,
- proteiny soi,
- witaminy: A, C, E.

Cena: 5zł / 8ml


Ostatnio wygrzebałam z szuflady zapomniany prze zemnie lakier do paznokci.
Otworzyłam, potrząsłam buteleczką i stwierdziłam, że wyglad i konsystencja nic się nie zmieniła od jego kupienia.
Dopiero po pomalowaniu paznokci z ciekawości spojrzałam na date przydatności. Zrobiłam wielkie oczy : czerwiec 2011.
Baardzo mnie to zdziwiło, że mimo takiego przekroczenia terminu nie zgęstniał, nie zrobił się kamień, ani nie rozwarstwił się.

Kocurek

Heterochromia

Dziś przez przypadek dowiedziałam się, że mój synek jest jednym z 1% ludzi na świecie , którzy mają wadę genetyczną  wrodzoną w postaci różnobarwnych oczu.

Rybki "pożerające" stopy :P