Od kilku tygodni patrzyłam na swoją twarz i myślałam jak jej pomóc. Mały trądzik, blizny i rozszerzone pory od jakiegoś czasu są moją zmorą.
Wyszukałam, że ratunkiem może być krem typu BB. Zastanawiałam się nad kupnem Blemish Balm od dr. Schrammek. Podobno jest to jeden z pierwszych prawdziwych kremów BB, który dorównuje kosmetykom z dalekiego wschodu. Cena też jest niezła (140zł do 220 zł).
Bałam się, że będzie to kolejny shit i zdecydowałam, że spróbuję z tańszymi.
W dniu w którym miałam przespacerować się po drogeriach dostałam info o wybraniu mnie do testowania Beauty Balance Krem'u i podkładu rozświetlającego marki AA.
Ja to mam fuksa :P
Tak więc zapraszam na recenzję Make up B.B. z AA.
A jutro postaram się o opisanie moich zmagańz podkładem.
Make Up BB Beauty Balance Krem - AA
firmy Oceanic
Trochę info od producenta:
Beauty Balance BB krem to jeden produkt, który odpowiada na najważniejsze potrzeby skóry - nawilża ją, rozświetla, koryguje, wyrównuje koloryt i chroni przed szkodliwym wpływem promieniowania UV. Zapewnia jednocześnie równomierny i zdrowy koloryt.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl triazone, Glycerin,
Isohexadecane, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Dibutyl Adipate,
Dicaprylyl Carbonate, Octocrylene, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl
Alcohol, Hydrogenated Polydecene, Glyceryl Stearate, Xylitylglucoside,
Polyester-7, Squalane, Neopentyl Glycol Diheptanoate, Cholesterol,
Ceramide NP, Myristyl Myristate, Tocopheryl Acetate, Borago Officinalis
Seed Oil, Anhydroxylitol, Xylitol, Panthenol, Glyceryl Behenate,
Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Hydrogenated Palm Oil,
Allantoin, Sodium Citrate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Silica,
[+/- CI 77891 Titanium dioxide, Cl 77492 Iron Oxides, Cl 77499, Cl
77491.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 16 zł
Moje spostrzeżenia:
BB dostępny jest w dwóch odcieniach jasny i ciemny. Mnie się dostał jasny :) Cery nie mam wcale jasnej, bo zazwyczaj używam podkładów o opalonych kolorkach. Po tym fakcie stwierdzam, że jak na jasny odcień ten krem jest stanowczo za ciemny. A co z osobami, które maja naprawdę jasną cerę?
Konsystencja jest bardzo gęsta i wystarczy naprawdę mała porcja by rozsmarować na całej buźce.
Świetnie się wchłania i ładnie dopasowuje do skóry nawilżając ją i dając efekt gładkiej i matowej cery. Mimo swojej gęstości nie zatyka porów i jest lekki. Jeśli ktoś lubi mocne krycie to się zawiedzie. Lekko wyrównuje koloryt, a wszelkie nasze niedoskonałości i tak są widoczne.
Fotka świetnie ukazuje wtapianie się kremu. Jest praktycznie nie widoczny.
Jest to poprostu dobrze współgrający ze sobą krem i podkład. Oszczędność pieniędzy i czasu na szukanie osobno kremu i podkładu.
Z prawdziwym kremem BB ma niestety nie wiele wspólnego. Przynajmniej z tymi, o których czytałam.
Miałyście okazję używać już któregoś z kremów BB, które stały się ostatnimi czasy bardzo popularne?
Który polecacie?
Chciałabym stosować kremy BB, ale niestety mam cerę naczynkową i pozostają mi niestety tylko mocno kryjące podkłady.
OdpowiedzUsuńno niestety, nie kryją te kremy dobrze. Mam kilka naczynek popękanych na kościach policzkowych i po nałożeniu i tak było je widać.
UsuńMam krem BB z Garniera i chcę go jak najszybciej skończyć , z tego co czytałam to masz podobną cerę do mojej i jak dla mnie potrzebuję troszkę lepszego krycia:) Zapraszam do oglądania i obserwacji mojego bloga. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie potrzebne lepsze krycie, ale żeby nie zatykał:) O BB Garniera czytałam właśnie, że nie jest nadzwyczajny.
OdpowiedzUsuńUżywam właśnie tego BB od AA ( ale to brzmi :P )..
OdpowiedzUsuńPoznajemy się na razie - ja mam jasną karnację więc jak go otworzyłam to przeraziłam się jego kolorem..Ale mam na niego sposób..
Na razie jestem raczej zadowolona :)
hehe .. a jaki sposób? Ja na razie też go dalej używam , bo nie mam w sumie co innego :P Kolor potrafi zaskoczyć to prawda, ale daje rade :)
Usuńjuż nie jestem z niego zadowolona..
UsuńRaz użyłam i myślałam, że będzie ok..
Niestety dnia dzisiejszego ( przy drugim podejściu ) okazało się, że nie będziemy ze sobą współpracować.
widzę, że masz przemyślenia podobne do moich - szału nie było, zadka nie urwało hihi :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak działają te prawdziwe, najprawdziwsze... miałam na któryś ochotę, ale trochę szkoda mi pieniędzy :(