Kochany szwagier zrobił mi ostatnio prezencik i przyniósł pudełeczko maseczek Bielendy Karoten.
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że są przeciwzmarszczkowe. Ah ci faceci, tak mało wiedzą o kobietach....
Ale prezent to prezent, zawsze cieszy :)
Kilka słów z opakowania:
Skoncentrowany zabieg o silnym działaniu regenerującym i skutecznie i
szybko przywraca blask skórze: zmęczonej, szarej, zestresowanej,
pozbawionej jędrności.
Krok 1: SERUM REGENERUJĄCE błyskawicznie poprawia jędrność, elastyczność
i napięcie skóry, przeciwdziała powstawaniu zmarszczek, skutecznie
zmniejsza już istniejące. Odżywia i regeneruje skórę.
Nanieść na suchą i czystą skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pozostawić do wchłonięcia.
Krok 2: MASECZKA PRZYWRACAJĄCA BLASK nadaje skórze piękny, zdrowy
odcień. Optymalnie nawilża, odżywia i wzmacnia cerę. Skutecznie redukuje
przebarwienia, ujednolica koloryt. Podkreśla i utrwala opaleniznę.
Maseczkę nałożyć i pozostawić do wchłonięcia. Stosować 2-3 razy w tygodniu.
EFEKT: promienna, zregenerowana, pełna blasku skóra o jednolitym kolorycie, zmarszczki i przebarwienia zredukowane.
Cena: 4 zł
Saszetka dzieli się na dwie części po 5 ml. W jednej jest serum , a w drugiej maseczka.
Serum wchłania się po ok. 5 minutach pozostawiając błyszczącą się warstwę. Po nałożeniu zaczęłam czuć lekkie swędzenie na przemiennie w kilku miejscach, ale nie takie jak przy alergii tylko jakby coś się działo po prostu. Po wmasowaniu maseczki te dziwne swędzenie przeniosło się w miejsce świeżych blizn. Może żeczywiście regeneruje, bo zaczerwienienia nie zauważyłam.
Wykonanie całego zabiegu polecam zrobić na wieczór przed spaniem. Maseczka dosyć długo się wchłania i potrzebuje całej nocy, bo jest nie zmywalna.
Nie ma strachu, że wasz luby się wystraszy, bo jest przeźroczysta jak krem.
Rano skóra nabiera ładnego kolorytu i jest ładnie naprężona, taka promienna można rzec.
A teraz niespodzianka dla tych którzy dotarli do końca.
Pierwsze 3 obserwatorki, które w komentarzu wyrażą chęć posiadania tego zabiegu i na meila paczajka0@o2.pl wyślą swój adresik, otrzymają po saszetce :)
Oczywiście, że chciałabym przetestować:)
OdpowiedzUsuń:) no problem :)
UsuńPoprzednia paczuszka doszła już?
Tak, dziękuję ślicznie za nagrodę:))
Usuńfajny prezent! :D
OdpowiedzUsuńHmm...gdyby nie byly przeciwzmarszczkowe to pewnie bym sie skusila no ale jednak :D
OdpowiedzUsuńhehe rozumiem :)
UsuńChętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńWarunkiem jest jeszcze wysłanie na meila adresu do wysyłki, a ja czekam maleńka na niego, bo masz zaległości co do saszetki Choco choco :)
UsuńWyślij adresik to obydwie saszetki pójdą razem :)
interesujace testowanie, fajnie ze sie tak dzielisz:)
OdpowiedzUsuńlubię się dzielić :) Jak mam czegoś więcej to po co trzymać tylko dla siebie?
UsuńChętnie wzięła bym jedną dla mamy, jeśli można ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że można :)
Usuńczekam na adresik na meilu :)
UsuńWysłałam meila do cb .
UsuńOk. mam :)
UsuńOk, a więc została jeszcze 1 maseczka:)
OdpowiedzUsuńJedna osoba w połowie wypełniła warunki :/
miłego testowania dziewczyny
OdpowiedzUsuńja próbowałam więc dam szansę innym
zapraszam :*
O miałam się kiedyś na nią skusić, ale jednak odpuściłam:p
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam z Efektimy arbuzową i była świetna <3 :)
Maseczka przedstawia się ciekawie.
OdpowiedzUsuńJako członkini Malinowego Klubu dołączam do obserwujących.
Fajnie by było lepiej się poznać. Chce mieć oko na opinie o produktach od Malinki :) i porównać ze swoimi odczuciami :)
Pozdrawiam,Ania
A witam :)
UsuńTeż lecę do Ciebie i będę obserwować jak Tobie się sprawdziły testowane produkty :)
ja chętnie wezmę dla mamy ;)
OdpowiedzUsuńtak więc maseczka w krótce będzie u Ciebie :)
UsuńNo to się spóźniłam z tym e-mailem :c
OdpowiedzUsuńMaleńka zaglądaj częściej i czytaj do końca zasady :*
UsuńTak czy inaczej meila zachowam , aby nie było problemu przy następnych akcjach :)
Usuń