Ratunek dla wrażliwej skóry - Cetaphil EM

Tydzień temu dotarła do mnie pierwsza w moim życiu paczuszka z kosmetykiem do przetestowania, którą dostałam z portalu dla kobiet ofeminin. Szczerze myślałam, że to jakaś ściema. Bardzo się pomyliłam. Paczka dotarła w jeden dzień po otrzymaniu info o wygranej.
Przesyłka zawierała Cetaphil EM preparat dla wrażliwców do mycia twarzy + próbki innych produktów firmy Galderma.
Mam skórę bardzo problemową, trądzik już nie młodzieńczy, naczynka na kościach policzkowych i ciągłe podrażnienia. Tym bardziej ucieszyłam się, że mam możliwość sprawdzenia czegoś akurat dla mnie.
Poniżej opis :)




Gruntownie przebadany dermokosmetyk rekomendowany do mycia skóry wrażliwej.
Dzięki budowie micelarnej, Cetaphil EM Do mycia jest delikatny a jednocześnie skutecznie oczyszcza skórę. Dzieje się tak dlatego, że substancja myjąca jest w nim zamknięta w miceli i uwalnia się jej tylko tyle ile potrzeba do oczyszczenia skóry, przez co nie uszkadza płaszcza lipidowego – naturalnej bariery ochronnej skóry. Zapewnia skórze uczucie elastyczności i świeżości.
Nie zawiera mydła ani innych drażniących substancji.
Dzięki swoim szczególnym właściwościom Cetaphil EM Do mycia został już pięciokrotnie nagrodzony przez specjalistów wyróżnieniem Perła Dermatologii Estetycznej.
Został też dwukrotnie doceniony w plebiscycie magazynu „InStyle” i otrzymał tytuł „Laureat InStyle Best Beauty Buys”.
Seria Cetaphil otrzymała również godło Odkrycie Roku ogólnopolskiego konkursu Laur Klienta 2011.

Jest szczególnie polecany w przypadku:

• skóry suchej
• skóry wrażliwej
• skóry z trądzikiem młodzieńczym i różowatym
• skóry przed i po zabiegach dermatologicznych
• demakijażu twarzy i okolic oczu

Może być również stosowany u dzieci od pierwszego dnia życia.

 Sposób użycia:

Należy nanieść niewielką ilość emulsji na skórę twarzy oraz okolice oczu i równomiernie rozprowadzić na całej powierzchni.
Następnie należy oczyścić skórę wodą lub samym płatkiem kosmetycznym.
Skórę twarzy najlepiej przemywać dwa razydziennie, rano i wieczorem.
Cetaphil można stosować również, jako preparat do demakijażu.

Cena: 35,00 zł 

MOJE SPOSTRZEŻENIA:

Najpierw zaczęłam używać go w kombinacji z wodą.
Już przy pierwszym użyciu poczułam, że mam miękka i czystą twarz. To takie dziwne uczucie, od dawna go nie doświadczyłam. Przez pół dnia głaskałam się po twarzy, bo myślałam, że to tylko efekt tymczasowy, krótkotrwały.  Po 10 godzinach pracy ja byłam zajechana maksymalnie, a moja twarz? Moja twarz wyobraźcie sobie wyglądała dalej na świeżą i suchą. Buźka zaczęła się świecić dopiero po 12h, więc byłam pod wrażeniem.
Przy użyciu bez wody było podobnie. Na waciku wyrażnie było widać cały brud, który zszedł. Zdawać by się mogło, że pozostanie chociażby warstwa preparatu, bo jednak woda to woda. I rzeczywiście został lekki film, ale po dosłownie 5 sekundach wchłonął się nawilżając skórę.

Nie jest to produkt leczący, więc nie spodziewałam się, że moje problemy całkiem znikną. Świetnie oczyszcza i pomaga w zachowaniu równowagi skóry. Jak na razie na mojej twarzy nie zagościł żaden nowy "przyjaciel".

Konsystencja emulsji jest mleczno lejąca się z malutkimi bąbelkami. Przy myciu nie pieni się. Bezzapachowa. Nie podrażnia nawet przy ranach, czuć jedynie, że wchodzi z nią w kontakt, ale żadnego pieczenia, czy szczypania. Zdarzyło mi się zajechać ręką w okolice oczu i tu też duży plus, nic nawet nie poczułam. Po tym fakcie sądzę, że mogę śmiało umyć buźkę mojemu szkrabowi. Jedyny mały minusik dałabym za opakowanie. Mogło by być bardziej przeźroczyste, aby było widać ile jeszcze emulsji zostało.

Nigdy nie używałam kosmetyków dostępnych jedynie w aptece. Zwyczajnie ceny mnie porażały. I tu mój błąd. Warto czasem wydać odrobinę więcej i wiedzieć, że coś naprawdę pomoże, a nie tylko zamaskuje problem.


Ja jestem bardzo zadowolona i wiem, że Cetaphil zagości na długo na liście moich kosmetyków podstawowych.