16 stycznia 2013

Soraya Vitamin i mały dylemat....

Heyka,
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić recenzję oczyszczającego żelu do mycia twarzy Vitamin do cery tłustej i mieszanej, a zarazem poradzić się Was co dalej robić...

Mam cerę mieszaną, czyli świecące się czoło, nos, brodę i boki twarzy, a suche policzki. Po długim używaniu Cethapilu, zauważyłam, że zaczyna przesuszać mi buźkę. Problem suchości pogłębił się wraz z użyciem maseczki Barwy "siarkowa moc" ( pisałam o niej ostatnio).
W Rossmanie zauważyłam nowość Soraya. Żel oczyszczający, który ma za zadanie zmatowić i znormalizować cerę tłustą i mieszaną. Pomyślałam, wezmę, może w końcu coś się ustabilizuje z tą moją buźką. Kosztował 13,99 zł.
Używam, go już coś koło tygodnia. Z jednej strony jest świetny, a z drugiej znowu mi nie pasi. Ale o tym zaraz :)






Opakowanie  5/6
Biała nie przeźroczysta tuba z zamknięciem typu klik. Nadruk z przodu w większości zielony. Taki odświeżający i muszę przyznać, że profesjonalnie wykonany. Znajduje się tu też skład, gdzie zawsze możemy o nim poczytać na tyle.

Konsystencja 4/6
Gęsty przeźroczysty żel.  Dosyć ładnie się pieni . Przy zmywaniu go z twarzy, zawsze jakimś cudem wpadnie mi kropelka do oka. Piecze... oj piecze...

Zapach 6/6
Zapach boski - taki odświeżający. Czysta , świeża limonka.

Działanie 5/6
Bardzo ładnie oczyszcza, czuję że twarz mam czyściutką. Wszystkie krostki wyjaśniały i przestały się powiększać, a co najważniejsze, żadna nowa nie wyskoczyła. Wysusza jednak i ściąga twarz w niektórych obszarach.



No właśnie i z tym działaniem mam dylemacik. Uradowana jestem, że w końcu przestały wykluwac mi się pryszczole i pory mam znacznie zmniejszone. Twarz rzeczywiście jest uspokojona i wygląda o niebo lepiej.
Niepokoi mnie jednak fakt, że wysusza mi bardzo okolice nosa i ust.  Próbowałam już nawet myć na różne sposoby. Najpierw starałam sie by preparat był dokładnie zmyty, bo myślałam, że jestem nie dokładna. Nie podziałało. Potem myłam żelem jedynie te części twarzy na które działa, ale tak sie nie da bo zawsze i tak zachaczę o okolice ust łapką.
Przejrzałam więc dokładniej listę składników i bang.. bang... trafiłam
Okazało się, że zawiera w swoim składzie SLS i Cocamidopropyl Betaine. W połączeniu ze sobą te dwa składniki powodują przesuszenie skóry i łupież.

No i teraz nie wiem... używać dalej? Jednak część cery uspokoiła się. Czy kupić coś innego i tym razem spojrzeć dokładniej na skład? 
Polecicie mi coś , co może mi pomóc? Mam dosc już wydawania kasy w błoto :/

Ps. Jakie kolorowe avizo dostałam :P





28 komentarzy:

  1. Tęczowe avizo, hahah :D Świetne :D Ja w przypadku żelu, z którego działania jestem zadowolona, ale który mimo wszystko wysusza mi skórę po prostu zmniejszam częstotliwość używania :) Stosuję go na przykład co dwa, trzy dni tylko wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nim zmywam makijaż, więc tylko wieczorem.

      Usuń
  2. Szkoda, że się na tym nie znam, chetnie bym coś doradziła. Nie znam się, bo niestety mam skórę alergiczną i myję twarz białym jeleniem :P Co jakiś czas zmieniam na normalne mydło albo jakiś odświęzający żel, żeby skóra się nie przyzwyczaiła, ale nie na długo, bo później złe rzeczy dzieją się z twarzą. Głównie robią mi się suche plamy w różnych miejscach twarzy.. W ogóle z moją alergią to taka historia, że nikt mnie nie wyleczył i cały czas się męczę.. odkąd pamiętam.

    Może po prostu biały jeleń? :D Chociaż pewnie już używałaś :P

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas nie daja takiego ladnego avizo..
    a co do żelu, jeżeli jest skuteczny, to możesz np najpierw okolice ust i tam gdzie Ci wysusza skóre posmarowac twarz kremem nawilżającym, po czym dopiero uzyc żelu. wtedy masz pewnośc że nie "ciapniesz; sobie żelu tam gdzie nie chcesz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam Cetaphilu do mycia twarzy od wielu lat i nie mam problemu z przesuszeniem skóry. A używasz go z wodą, czy bez?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cethapilu najpierw używałam z wodą, a po dwóch tygodniach bez.

      Usuń
  5. Sama nie wiem co Ci poradzić. Z jednej strony działa dobrze więc chciałoby się dalej stosować i widzieć rezultaty, ale z drugiej to wysuszanie i ściągnięcie... Musisz zrobić tabelkę zysków i strat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Plusy i minusy są, może po prostu używać go co drugi dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ale czymś muszę makijaż zmywać :/

      Usuń
  7. Niestety tego typu produkty wysuszają naszą skórę, a po ich odstawieniu nasza skóra będzie wytwarzać jeszcze więcej sebum :( by nawilżyć przesuszone partie.

    Ja myłabym twarz omijając te suche partie twarzy, po czym użyłabym mleczka do demakijażu by delikatnie nawilżyć skórę po oczyszczeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może jakiś dobry tonik do cery wrażliwej zaaplikowany po myciu mógłby pomóc :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hmmm powinnaś na dzień cerę zmatowić a na noc użyć kremu odżywczego lub nawilżającego :) może wystarczyć tylko zmiana żelu na nawilżający lub toniku, trzeba pamiętać że zimą skóry tłuste i mieszane potrzebują nawilżenia a skóry suche natłuszczenia;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój listonosz to się chyba nudzi z tymi kolorami? :)


    Jestem teraz na etapie poszukiwania jakiegoś przyzwoitego żelu do twarzy..Także będę tu zaglądać w komentarze, może ktoś coś dobrego poradzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mogę polecić:
    Iwostin - Puritin Rehydrin, dla skóry tłustej, wysuszonej. Hypoalergiczny, na bazie wody termalnej.
    :)

    Długo szukałam odpowiedniego żelu do twarzy, a ten wspaniale nawilża i nie podrażnia.:P Poleciła mi go pani doktor, może warto spróbować.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o wreszcie jakis konkret :) Chyba spróbuję go. Iwostin ma dobre produkty :)

      Usuń
  12. Kolorowe awizo:) aż chciałoby się lecieć na pocztę z takim:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ten sam typ skóry, niestety w znalezieniu dobrych kosmetyków do twarzy jestem kiepska, ale ostatnio zaczęłam używać kosmetyków z firmy tołpa i jest o niebo lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. moze wysuszenie jest przez mróz?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe nie no , od razu po umyciu tym żelem są suche miejsca.

      Usuń
  15. BARDZO BARDZO BARDZO dziękuję za przesyłkę, którą dzisiaj otrzymałam!! Jestem w OGROMNYM szoku!!! Jeżeli zawsze robisz takie nagrody niespodzianki, to ja chciałabym być ciągle tą wylosowaną!! :D Ślicznie dziękuję!! Oczywiście niedługo pojawi się notka na moim blogu z pokazaniem tych wszystkich cudowności! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. HE HE ALE CI KOLOROWE AWIZO ZROBILI;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy19:22

    U nas Awizo, to takie nad odpie*rz robione, nieraz rozczytać się nie da :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie śliczne awiza:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam do zabawy: http://dzieciaczkowo-kolorowo.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy00:04

    Ja tym żelem jestem po prostu zachwycona- ma fajne opakowanie, zapach i super konsystencje jak wspomniałaś no i naprawdę świetnie działa!
    Zel sprawia ze na twarzy nie pokazują się nowe niespodzianki, skora nie błyszczy się, jest zmatowiona - radzi sobie nawet z bardzo wymagającą skora. Co do mnie to ja nie zauwazylam efektu wysuszenia - może spróbuj używać po prostu raz dziennie, albo do tego dobrze nawilżający krem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy21:14

    kup sobie krem na noc z tej samej serii i po problemie:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...