Pilniczek do paznokci (NIE METALOWY!) to podstawa w pielęgnacji pazurków. Z tym za pewne się zgodzicie. A jak jest z polerką? Używacie? Ja przyznam się, że używam raz na jakiś czas, gdy mi się przypomni i czas na to pozwala. Na szczęście większych problemów nie mam tfu...tfu...
Polerka 4- stronna do paznokci
4-stronny blok polerski wysokiej jakości.
2 strony czarne do matowienia i usuwania większych nierówności - stopeń 1
1 strona biała do polerowania wstępnego i usuwana drobnych nierówności - stopeń 2
1 strona szara do polerowania na błysk - stopień 3
Pozwala uzyskać perfekcyjny efekt błyszczących paznokci.
Cena: 4,90 zł
Na każdym boku piankowego kwadratowego bloczku umieszczone są cieńsze piankowe plastry z powierzchniami polerującymi. Dystrybutor opisuje , że są dwie czarne powierzchnie, biała i szara. Owszem te czarne są: jedna mocno zdzierająca jak papier ścierny, druga trochę łagodniejsza też zdzierająca. Tej szarej "płytki" jednak tu brak. Są dwie białe w użyciu i powierzchni identyczne - ściągające ten cały pyłek i polerujące wstępnie. Brakuje mi tu tej szarej warstwy polerującej na błysk.
Ogólnie polerka dla mnie jak polerka. Nie wyróżnia się niczym specjalnym. No może tym faktem, że brakuje jednej warstwy, lub została zamieniona. Nie wiem, czy to jakiś błąd/niedopatrzenie producenta, czy zabieg specjalny. Czekam na opinię innych testerek. Może akurat mnie trafił się taki egzemplarz.
Testowanie było możliwe dzięki firmie JM Spa & Wellness.
Dziwne ..
OdpowiedzUsuńz tego co wiem to nie tylko Tobie trafiła się taka polerka...to samo miała czarnulka25
OdpowiedzUsuńja nadal czekam na paczkę od jm ale nie pogniewam się jeśli w ogóle mi jej nie przyślą :)
OdpowiedzUsuńkochana a gdzie kolorowy nagówek?
OdpowiedzUsuńNie używam polerek.
OdpowiedzUsuńObserwuję:):).
trzymała się doskonale przez całe wesele :)
OdpowiedzUsuńdziwna sprawa z tą polerką, może rzeczywiście jakaś wadliwa ;o
Też mam tą polerkę ale jeszcze nią nie miziałam paznokci ;)
OdpowiedzUsuńmam taka sama dwie warstwy białe i te zdzierające te dwie.....
OdpowiedzUsuńJa też nie używam polerek i UWAGA: używam metalowego pilniczka :D
OdpowiedzUsuńTo załamię cię jeszcze bardziej! Rzadko używam odżywek, źle się odżywiam, zero suplementów i jeszcze nie dość, że metalowy pilniczek to jeszcze piłuję w dwóch kierunkach, a nie tak jak trzeba w jednym :P Nie wiem czemu mam takie silne paznokcie, serio :D A moja mama np. ma krótkie i łamiące się na każdym kroku... (?) Zastanawiające :D
UsuńNie używam takich cudów ;p
OdpowiedzUsuńPolerkę używam jedynie do nadania połysku płytce paznokcia.
OdpowiedzUsuńJa już nie pamiętam kiedy ostatni raz zdarzyło mi sie używac polerki...
OdpowiedzUsuńJa rzadko używam polerki :)
OdpowiedzUsuńNie używam polerek;)
OdpowiedzUsuńJa mam same takie jednostronne polerki, ale skoro piszą że jest to powinna ta warstwa być ...
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam takiego cudeńka,ale w sumie chętnie bym zobaczyła jak spisuję się na moich pazurkach :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
U mnie dwie czarne, dwie białe :) Sama zastanawiałam się która strona do czego służy bo chociażby numerków brak ...
OdpowiedzUsuńmuszę w coś takiego zainwestować.. zwykle ograniczam się do samego pilniczka
OdpowiedzUsuńja próbowałam - i jedna strona poleruje na błysk, ale szara nie jest. A tak jedna czarna to myślałam że pilnik. Muszę przeczytać instrukcję :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam polerki, nie przepadam zbytnio za tym zabiegiem
OdpowiedzUsuńpolerki używam bardzo rzadko, ostatnio odkąd mam hybrydy, w ogóle ten zabieg nie jest mi potrzebny!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie używam polerek, ale może zacznę :)
OdpowiedzUsuńnie używam :)
OdpowiedzUsuńkiedys uzywalam :)
OdpowiedzUsuńTylko jedno opakowanie farby poszło :) A polerki czasami używam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie widzę żadnych różnic pomiędzy polerkami, może dlatego że moje paznokietki nie są wymagające :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam polerki :3 obserwuje i zapraszam do mnie!♥
OdpowiedzUsuńhttp://jullandia.blogspot.com/
Polerki są super! Tylko jeżeli ma się słabe paznokcie to można sprawić, że staną się jeszcze cieńsze i mogą zacząć się wyginać...
OdpowiedzUsuńZapraszam na: kwiatpomaranczy.wordpress.com
Pozdrawiam :)
Gdzie Ty widzisz ten cynizm? ;)) Tzn. ogólnie wiem, że potrafię taka być, ale w tamtej notce akurat nie xD
OdpowiedzUsuńja mam chyba metalowy, ktorego używam od wielkiego dzwonu. Nieznosze piłować paznokci, a ten dźwiek przyprawia mnie o dreszcze:-p
OdpowiedzUsuń