04 lutego 2013

Żelowy podkład Rimmel Match Perfection

Promocja - 40% na podłady i mnie skusiła. Szukałam czegoś co by było idealne na te wszechobecne mrozy. Dotychczasowe moje podkłady naają się bardziej na lato.
Mój wybór padł na Kremowy podkład w żelu Rimmel Match Perfection. Zapłaciłam za niego 14,99 zł. Po prawie miesiącu używania mogę stwierdzić, że ideałem nie jest, ale bardzo blisko mu do niego.



Opakowanie to mały szklany słoiczek z niebieską plastikową zakrętką. Pojemność 18 ml. Praktycznie o połowę mniejsza zawartość niż w standardowych tubkach, które mieszczą 30 ml. Szacuję, że starczy mi na około 1,5 miesiąca przy codziennym użyciu.

Irytuję mnie trochę nakładka zabezpieczająca pod nakrętką. Jej wyjęcie wiąże się z upaćkaniem przeze mnie całego opakowania.

Kolor jaki wybrałam to 203 True Beige. Sprawdzałam go na dłoni i oczywiście po nałożeniu na twarz okazał się za ciemny. Jednak moje rozterki minęły po jego rozsmarowaniu. Doskonale wtopił się w buźkę i dopasował do odcienia mojej karnacji.
Krostki nadal były widoczne, ale wszelkie blizny czy zaczerwienienia przykrył doskonale. Koloryt wyrównany idealnie. Widok siebie w lustrze wywołał duży smile , w końcu ładna buźka :)

Rozsmarowanie nie sprawia problemu, bo konsystencja kremowo - żelowa wspaniale się rozprowadza, a przy tym nie zatyka porów. Nie potrzeba nawet kremu dla poślizgu :P Sprawia wrażenie nawilżenia, ale osoby o suchej cerze mogą być nie zadowolone, bo po jego dokładnym zaschnięciu pokazują się leciutko suche skórki.

Efekt matowej cery utrzymuje się dosyć krótko. Trzy godzinki i trzeba użyć pudru.

Na mrozie zaś sprawuje się perfekcyjnie. Nie zamarza i nie spływa. Czuję, że zabezpiecza moją skórę przed mroźnym wysuszającym powietrzem. Moje policzki w końcu są bezpieczne.  Ciekawe jak sprawiłby się w lato.

Ogólnie jestem  bardzo zadowolona. Na pewno będę o nim pamiętać każdej zimy. No chyba, że znajdzie się produkt, który jeszcze bardziej mi przypasuje.
 Najbardziej podoba mi się ten efekt wyrównania kolorytu - tak pięknie to robi :)

Przynaję 5 gwiazdek.








15 komentarzy:

  1. Kilka lat temu miałam coś takiego i byłam wtedy w miarę zadowolona. Teraz na pewno jeszcze polepszyli skład, ale ja wolę jak podkład na dłużej matuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i o. Czytam, czytam myślę - fajny. Aż doszłam do momentu, że nie za bardzo do suchej skóry. I przepadło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie kryje, a taka jest prawda że matujący to głównie powinien być puder ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam nigdy podkladu w takiej wersji:) Muszę powiedzieć żę ma dobre krycie i jestem zaskoczona jego wydajnością:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam akurat tego, posiadam jedynie Wake Me Up i używam go jako dodatek do Estee Lauder DW :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjnie kryje, fajną ma konsystencje i wyglada bosko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. naprawdę świetnie wyrównuje koloryt!

    OdpowiedzUsuń
  8. kryje doskonale choć szkoda że krótko matuje;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dla mnie skóra wygląda bardzo ładnie:) nawet go nie widziałam nigdzie:) ale kiedyś też używałam podobnych, ale ile lat temu to było:D jak moja skóra była jeszcze piękna i gładka;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam wersję we fluidzie, z pompką. Muszę przyznać, że rzeczywiście krótko matuje, puder jest potrzebny musowo ale ogólnie podoba mi się efekt jaki daje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać różnicę, bardzo ładnie wyrównuje koloryt :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałam go kupić na tej promocji -40%, ale zostały tylko ciemne kolorki niestety.

    Ja słyszałam dużo pozytywnych opinii o tym podkładzie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wyrównuje buźkę :)
    Czytałam jednak, że po zetknięciu z wodą pozostawia jasne smugi, a dla osoby, która dość często łzawi to nie byłby dobry zakup :(
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w sumie jeszcze nie płakałam, więc może i prawda. Mam nadzieję, że nie da mi nikt powodu, aby to sprawdzić ;P

      Usuń
  14. myślałam że jest droższy,
    Efekt krycia bardzo ładny, szkoda że podkreśla suche skórki.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...