12 grudnia 2012

Zabawy w błotku z MudSpa


 Niedawno otrzymałam propozycję współpracy od działu marketingu firmy MudSpa.
Bardzo się ucieszyłam. W głowie wirowały mi pomysły na wykorzystanie błotka.  Planowałam wysmarować się cała od stóp do głów i zrobić ciekawe fotki.
Troszkę się rozczarowałam, jak przyszło malutkie opakowanie jak po kremie, a w środku zapełniona jedynie połowa.  Dlaczego firma zdecydowała się na takie pudełeczka dla testerów/blogerów zrozumiałam dopiero wchodząc na stronę produktu http://mudspa.pl/sklep/ .
Cena 149 zł, teraz w promocji po 119 zł i jest to rzeczywiście promocja (ok. tydzień temu wchodziłam na stronę i cena początkowa była identyczna).
Firma stawia w większości na sprzedaż hurtową do salonów SPA i gabinetów kosmetycznych. Są duże upusty przy zakupie większej ilości. Nie dziwię się, bo jakiego szaraczka stać na taki dość spory wydatek, bez jego wcześniejszego wypróbowania....

Troszkę info co to właściwie jest.

Krymskie Błoto Wulkaniczne

 

Błoto iłowo- mineralne z jeziora Saki to produkt unikatowy, powstały w wyniku wybuchów wulkanów oraz pęknięć tektonicznych, które wiele wieków temu wypełniły się słoną wodą z Morza Czarnego. Powstało tam wtedy środowisko, w którym rozpoczął się proces odkładania się iłów, będących w głębokiej symbiozie z podłożem.
Historia miejsca, w którym znajduje się ten cudowny peloid, sięga do czasów, kiedy rodziła się ziemia i umierały wulkany. O krymskich metodach leczenia błotem wiadomo było już w 5 wieku przed naszą erą, za czasów Herodota.Wpływ substytutu w postaci błota leczniczego nie tylko nie szkodzi organizmowi ludzkiemu w jego naturalnym rozwoju, a nawet uruchamia życiowo ważne procesy normalizujące. W odróżnieniu od medycznego wpływu z zastosowaniem syntetycznych preparatów chemicznych powodujących skutki uboczne, leczenie błotem jest bezpieczne, jak również wysoce skuteczne w leczeniu wielu powszechnie znanych schorzeń. Błoto z dna jeziora Saki, to kosmetyk unikatowy, skupia w sobie sole mineralne, substancje organiczne, mikroelementy oraz kompleks biologiczny pochodzenia naturalnego, które pozwalają osiągnąć niebywałe efekty leczniczo- kosmetyczne. Łatwo przyswajalne przez organizm (skórę) fizjologicznie czynne minerały, tj. magnez, wapń, sód, potas, siarka i mnóstwo innych pierwiastków, aktywnie wnikają wewnątrz skóry. Wysoce skoncentrowane elektrolity zawarte w błocie uwalniają wodę z głębokich partii skóry transportując ją na powierzchnię, wskutek czego skóra szybko i naturalnie wyrównuje własny poziom pH. Pod wpływem składników zawartych w błocie w organizmie są pobudzane i wzmacniane procesy energetyczne. Aktywizuje się system hormonalny i immunologiczny, poprawia się układ krążenia, następuje detoksykacja i zmniejsza się podatność organizmu na alergie, znakomicie oczyszcza pory, znacząco podwyższa odporność bakteryjną i normalizuje równowagę tłuszczową. To bomba energetyczna o zbawiennym działaniu, stworzona przez naturę w okresie geologicznego kształtowania Ziemi.

Produkt 100% naturalny ( prawdę piszą, wygląda i pachnie jak błotko, które znamy - bez żadnych dodatków perfumowanych itp. )
bez dodatku konserwantów
Opakowanie o pojemności 500ml/700g
Termin przydatności – 12 miesięcy od daty pakowania
Po otwarciu przechowywać przez okres 6 miesięcy w zamkniętym opakowaniu, z dala od światła.
Można przechowywać w lodówce. Nie zamrażać.


Wskazań do stosowania  ma od groma, podobno jest dobre na wszystkie problemy skórne.

trądzik młodzieńczy ,rozszerzone pory
zwalczanie tkanki cellulitowej
ujędrnia biust, brzuch , poprawia elastyczność skóry
zwalcza rozstępy skórne
blizny oraz zmiany skórne
zwiotczała przekwitająca cera twarzy szyi i dekoltu
do skóry suchej
do cery wrażliwej
do cery tłustej
zwalcza łupież , zapobiega łysieniu


Ja z racji małej porcji postanowiłam zrobić sobie maseczkę błotną twarzy w nadziei, że trądzik się zmniejszy, a pory chociaż trochę się zwężą.



Jak stosować.

  1. Przygotuj naczynie z rozgrzaną do 70 ̊C wodą,
  2. Umieść w nim ok. 50g błota MudSpa w zamkniętym naczyniu i nagrzej do temp. 38-40 ̊C (ok. 20 min)
  3. Na oczyszczoną skórę nanieś równomiernie wymieszane błoto,
  4. Po 20 min. umyj twarz ciepłą wodą,
  5. Zastosuj krem do cery wrażliwej,
  6. Na miejsca zapalne można powtórnie punktowo nałożyć warstwę błota i pozostawić na noc.


Efekt :
Maseczka ma działanie silnie ściągające.Dużo mocniejsze niż np. maseczki z glinki.  Mnie na początku aż piekło. Po zmyciu efekt ściągnięcia dalej się utrzymuje, lecz już w o wiele lżejszym stopniu. Skóra jest lekko przesuszona, więc polecam krem nawilżający, ale nie natłuszczający.

MOJE RADY:
  •  omijać okolice oczu i ust.
  • po nałożeniu dokładnie umyć ręce i paznokcie lub nakładać przez rękawiczki.
  • nie uśmiechać się , bo pęka
  • po wyschnięciu nie dotykać bużki, bo się obsypuje

Trudno mi stwierdzić czy Krymskie Błoto Wulkaniczne działa. Do tego potrzeba jeszcze kilku kuracji.
Skoro jednak wiele ludzi zapisuje się na te zabiegi w SPA i są zadowoleni to coś w tym musi być.
Na pewno jest to świetna zabawa i uczucie, że ma się w domu małe SPA.



12 komentarzy:

  1. Ja też mam je do testowania. Ale na twarz raczej nie użyje. Choć mam błotka nie wiele, więc nie wiem naco mi wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na twarz zużyłam ok. 1/3 pojemniczka. Wypróbuje jeszcze chyba na rozstępy.

      Usuń
  2. Uroczo wyglądasz w tym błotku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha dzięki :P bez niego już gorzej :P

      Usuń
  3. Wczoraj właśnie tez otrzymałam to błotko, ciekawi mnie jak się u mnie spisze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzę miłego testowania :)i czekam na twoją recenzję :)

      Usuń
  4. jesteś pewna, że to błoto może zasychać na twarzy? ja do tej pory miałam przyjemność używania tylko jednego, 100%owego błota z Morza Martwego, ale dystrybutor na opakowaniu ostrzega, że nie wolno dopuścić do całkowitego zaschnięcia
    ale może tu jest inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro jest na trądzik i nawet na skórę głowy... a 20 minut, które wg. producenta powinno się trzymać na skórze to jest czas zaschnięcia akurat. Więc tak jestem pewna :)

      Usuń
    2. może za mało nałożyłaś i dlatego zaschło w ciągu 20 min?
      moje błoto też jest m.in. na trądzik, ale nie może zaschnąć :)
      tak samo zresztą z glinkami (tymi do rozrabiania a nie gotowymi) - też trzeba je zraszać wodą, bo zaschnięcie może wyrządzić krzywdę a przecież, jak sama piszesz, to błoto ściąga bardziej :/ no, ale to Twoja twarz

      Usuń
    3. Zaniepokoiłaś mnie... serio...
      Qrcze teraz sama już nie wiem. Przeczytałam kilka innych recenzji tego błotka co testowałam i prawie wszędzie dziewczyny pokazywały buźki czy inne części ciała z zaschniętym mazidłem (np. http://kosmetyczka-recenzji.blogspot.com/2012/12/test-krymskiego-bota-wulkanicznego.html )W sumie producent nic nie pisał nigdzie...
      A czy wiadomo coś o skutkach po zaschnięciu?

      Usuń
  5. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...