Miałam zrezygnować. Denerwowały mnie puste opakowania na półce. Przestałam widzieć w tym magazynowaniu cel.
Wszystko miało już wylądować w śmieciach i powód się znalazł. Przykładając się do co miesięcznego projektu denko znikało mi więcej starych zaczętych kosmetyków. Przed otworzeniem kolejnego starałam się zużyć stary.
Tak... to jest moja motywacja :) Tysiąc pootwieranych kosmetyków tego samego rodzaju nie jest fajne !
SUPER - KUPIĘ PONOWNIE !
 |
| RECENZJA |
 |
| RECENZJA |
 |
| RECENZJA |
ŚREDNIO - KUPIĘ W RAZIE KONIECZNOŚCI.
 |
| RECENZJA |
DO KITU ! - NIGDY WIĘCEJ
 |
| RECENZJA |
 |
| RECENZJA |
Jak widzicie moje wahania co do kontynuacji projektu przyniosły w skutkach małe zużycie produktowe.
Aktualnie szukam dobrego antyperspirantu, a Rexonka powoli mi się nudzi. Znacie coś dobrego?
Ja kupuję antyperspiranty z Nivea i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńmi tez nie podeszła maseczka kolastyny...do dziś mam jeszcze jedno nieuzyte opakowanie pora chyba wyrzucic...
OdpowiedzUsuńja tego płynu Ziaji już nigdy nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńja tak samo - nie spisał się u mnie w ogóle..
UsuńSkromne, ale jest a to się liczy
OdpowiedzUsuńZawsze coś :)
OdpowiedzUsuńmotywacja to podstawa
OdpowiedzUsuńbyle do przodu :) ja tez zaczełam właśnie kończyć te otworzone :) albo oddaje je mamie bądź siostrze :))
OdpowiedzUsuńDenka są fajne ale ja sama nie mam cierpliwości gromadzić tych pustych butelek :P:)
OdpowiedzUsuńSzybkie podsumowanie ;-)
OdpowiedzUsuńNie zawsze niestety ma się denka giganty, no ale Twoje i tak jest fajne ;)
OdpowiedzUsuńPS. Co do pytania u mnie... Jak są jakieś święta robię loterię pocztówkową i wysyłam kartkiki do swoich czytelników, którzy wyrażą chęć otrzymania takiej ode mnie ;) Można było zgłaszać się tu: http://darmoszki.blogspot.com/2014/04/loteria-pocztowkowa.html . Pocztówki dostaję od fundacji Jim i takie rozsyłam ;) W tym roku dostałam dwie i jedna z nich leci do wylosowanej osoby, a resztę kupuję sama ;)
Antyperspirant Ziaja Blocker <3
OdpowiedzUsuńDezodoranty z Nivea ;)
ja lubię sztyfty z Rexony :)
OdpowiedzUsuńDezodorantu niestety nie polecę ale sama zauważyłam że od kiedy robię denka zaczęłam otwierać np 3 balsamy a nie 10 podobnie z szamponami i żelami ale tutaj ograniczam się do sztuk dwóch :) Kremem Kolastyny się zaciekawiłam :)
OdpowiedzUsuńja chcę kupić teraz Rexone w sprayu :)
OdpowiedzUsuńU mnie słabo z denkami.
OdpowiedzUsuńMałe, ale konkretne denko :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że kontynuujesz ten projekt, bo odświeżasz w ten sposób recenzje produktów, które polecasz a których unikasz :)
A co do antyperspirantów, to polecam Nivea i Ziaja. Jako jedyne radzą sobie z moimi pachami :P
Gratuluję denka!
OdpowiedzUsuńZ antyperspirantów moge polecić ci te z Dove :)
Nie lubię maseczek z Kolastyny. Ja jestem wierna Rexonie, póki co ;)
OdpowiedzUsuńskromne denko ale ważne, że jest :)
OdpowiedzUsuńoj nie narzekaj że jest takie skromne, ja nie mam wcale :P
OdpowiedzUsuńLepsze takie denko niż żadne (jak u mnie :D) :)
OdpowiedzUsuńJa używam antyperspirantów Nivea, i bardzo je sobie chwalę, ale wiem, e nie u każdego się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńAj tam skromne ;-) Ważne, że zużyłaś kilka produktów.
OdpowiedzUsuńnie ważne, ze skromne ważne że jest :)
OdpowiedzUsuńa ten lakier ma/miał cudowny kolor :)