25 września 2014

Ciasto z mikrofali i jego fenomen.

Ludzie są wygodni (niektórzy kościści). Ludzka wygoda nie zna granic i często mnie zadziwia. Człowiek potrafi z jednej łatwej czynności zrobić jeszcze prostszą. Narzucamy sobie coraz więcej obowiązków.  Dzień  często nie jest w stanie  ich pomieścić. Stąd usprawnienia, modernizacje, telefony różniące się jedną funkcją, a kosztujące krocie......., ciasta bez pieczenia......



Jako nałogowy internetowy zjadacz literek i obrazków wiem, że pomysł nie jest nowy. Widziałam go już chyba z milion razy w wersji białej, czarnej, toffi i nawet z czekoladą. Pomysł tak długo krążył po sieci, aż pewna znana firma uznała go za dochodowy. Zasaszetkowała.   
Jak smakuje ? Nie wiem, ale na pewno nie lepiej niż takie domowe. A gdy mieszkamy w domu, gdzie na co dzień się gotuje, na pewno wszystkie składniki się znajdą. Ewentualnie można skoczyć do sąsiada. Thx Madzia za jajko ;)

SKŁADNIKI:                                                                                                                                   

  • 2 łyżki mąki
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki kakao
  • 1 jajko
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki mleka
  • 2 łyżki oleju

Mieszamy wszystko razem


Wstawiamy na 2 minuty do mikrofali


I gotowe !


A miałam nie jeść słodyczy ;)



46 komentarzy:

  1. muszę wypróbować, uwielbiam słodkości a takie szybkie i proste wykonanie, jest świetne gdy zachce mi się niespodziewanie coś słodkiego !

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja!
    Takie to ja koniecznie muszę wypróbować :)
    Bo na te saszetkowe jakoś krzywo patrzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle razy o tym słyszałam i cholera jeszcze nie wypróbowałam, a podobno łasuchem jestem ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam! Dobre, ale bez rewelacji, no sorry :D

      Usuń
  4. Anonimowy09:32

    właśnie ostatnio widziałam je w sklepie...
    zrobiłam zdjęcie wyżej wymienionych składników i na popołudnie zaplanowałam wielkie pieczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy20:34

      zrobiłam :)
      dodałam jeszcze rodzynek. mniam :)

      Usuń
  5. Pierwszy raz słyszę ale na pewno zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam już jakiś czas temu, ale w sumie muszę odświeżyć ten smak :D haha

    OdpowiedzUsuń
  7. Na saszetkowe na pewno się nie skuszę, ale z własnych składników czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. też zdarza mi sie zgrzeszyć w taki sposób ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. znam ten przepis, robiłam nawet zebrę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę wypróbować tego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł z takim ciachem zwłaszcza jak się chce coś słodkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam w łapkach, ale odłożyłam z powrotem na półkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. ostatnio miałam sobie wyczarować takie ciacho ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No to już teraz wiem co robić jak najdzie mnie ochotka na coś słodkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy13:52

    Właśnie wypróbowałam przepis :) pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja raz próbowałam, ale nie wyszło ca ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeśli smakuje tak, jak wygląda, to chętnie bym je sobie zrobiła. Ale w domu niestety nie mam mikrofali :(

    OdpowiedzUsuń
  18. robiłam, robiłam.. Dobre jak nie ma nic słodkiego w pobliżu, bo mimo wszystko chyba preferuję to z piekarnika :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Robiłam kilka razy takie ciasto z mikrofali :) Jakiś czas temu zepsuła mi się mikrofala i teraz funkcjonuję bez niej (początki były mega ciężkie) :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo je lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam już o tym, ale jeszcze nie próbowałam..może w końcu się skuszę, ale mam obawy, że nie będzie zbyt dobre..

    OdpowiedzUsuń
  22. myslalam ze wyprobowalas to zasaszetkowane ;) bo jestem go strasznie ciekawa :) i przyznam ze nie wiedzialam ze sama mogę takie zrobic w mikofalówce :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy eksperyment :)

    OdpowiedzUsuń
  24. NMZC ;) polecam sie na przyszłosć, jajkiem sie zawsze podziele ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak mam ochotę na coś słodkiego, a nie chce mi się iść do sklepu, to robię właśnie to ciacho :D

    OdpowiedzUsuń
  26. O tak - i ja takie "szybkie ciacho jednoosobowe" lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciasto w mikrofali ? Super sprawa, będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. To ja muszę spróbować, bo czasem dziecko mnie męczy pod wieczór, żeby piekła jakieś ciasto.

    OdpowiedzUsuń
  29. dobrze, że mi o nim przypomniałaś!:)

    OdpowiedzUsuń
  30. ojojoj co za pyszności ;))
    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawy pomysł, trzeba wypróbować ;D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ostatnio reklamę widziałam i stwierdziłam,że w końcu ktoś mądry to wykorzystał ;)
    Bo tak zawsze sama składniki robiłam. Teraz kupujesz saszetkę i szybko robisz,bez mącenia sobie w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepis znałam już wcześniej i kilka razy z niego korzystałam. Ale kurcze... Znowu narobiłaś mi ochoty. Teraz będę o nim myśleć, dopóki go nie zjem:)

    OdpowiedzUsuń
  34. No to muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  35. niestety nie mam mikrofali...

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepis znam od dobrych 4-5 lat i często kiedy mam napady na słodycze, a nie chce mi się wychodzić z domu. Wparowuję do kuchni. Genialne, szybkie, pyszne - 3 słowa określają całość.

    OdpowiedzUsuń
  37. kiedyś próbowałam, ale było dla mnie zbyt słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  38. 2 minuty i ciasto - kolejne 2 min trwa przygotowanie no masakra aż przepis muszę sobie spisać :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Muszę przepis spisać i wypróbować, bo te z saszetki jest takie sobie :-P

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...