Małż w pracy, dziecko w przedszkolu, a mi z nudów wpadł pomysł by coś w sobie zmienić. "Mądra" głowa złapała za nożyczki szkolne i zrobiła sobie grzywkę :P Ściachałam sporo, bo miałam ją prawie równo z pozostałymi włosami.
Pocieszcie mnie trochę i powiedzcie, że nie jest tak źle :P
Od razu uprzedzę, że prosta nie miała być ;)
Wcześniej było tak jak tu (klik)
nie jest taka zła :)
OdpowiedzUsuńjest ładnie, zmiany są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba ta niż jak miałaś wcześniej :)
OdpowiedzUsuńTeraz lepiej wyglądasz moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńPS
Dobrze znam te spontaniczne przemiany. Sama niejednokrotnie ich doświadczyłam na własnej głowie;)
Bardzo ładnie wygląda ; ) A możę zaryzykuj i zrób sobie taką: http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/29088/galeria_we_dwoje_5.jpg Myślę, że w półokrągłej też byś wyglądała fajnie :D
OdpowiedzUsuńLepiej z grzywką :)
OdpowiedzUsuńEee no fajnie :) Takie potargane są najlepsze ;) Nie może być przecież od linijki równo, bo by dziwnie wyglądało :)
OdpowiedzUsuńdobrze jest :)
OdpowiedzUsuńSama kiedyś uciełam sobei grzywkę i tak pozostało do dziś :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie w niej wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz :) znacznie lepiej z tą grzywką :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńSkoro nie miała być prosta, to nie jest przecież źle ;)
OdpowiedzUsuńMowię: nie jest źle naprawdę :)
OdpowiedzUsuńI love it! Thanks for sharing! :) Happy New Year!
OdpowiedzUsuńP.S. What do you think about following each other? I'd be really glad if you wanted to! :) Let me know x
Tina
Spontaniczne cięcia są najlepsze! :) pasuje Ci ta grzywka :)
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba! :D
OdpowiedzUsuńgrzywka wygląda super!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego na nadchodzący rok! ♥
uwierz mi naprawdę nie jest źle, ja nie mam zdjęcia swojego wyczynu sprzed lat, ale to bym istny armagedon, u Ciebie jest naprawdę nieźle:)
OdpowiedzUsuńjest dobrze, serio :D ja bym dodała trochę włosów tam gdzie masz ''łyse" i byłoby super :D
OdpowiedzUsuń... dokładnie, teraz są jeszcze dłuższe :D mam nadzieję, że uda mi się poskromić mój komputer i pokaże je na blogu niedługo :)
Usuńpasuje Ci grzywka :)
OdpowiedzUsuńOdważnie samemu dokonać takiej zmiany :)
OdpowiedzUsuńZnacznie lepiej Ci w takiej grzyweczce :) Obserwuję i zapraszam do siebie! :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWyglądasz super. Moim zdaniem jeszcze lepiej niż poprzednio ;)
OdpowiedzUsuńwlosy odrosną ;) ja nie lubie grzywek u siebie
OdpowiedzUsuńa mi tam się podoba ;) haha ;)jak ja obcinam to potem fryzjerka się za głowę łapie bo nie ma co ratowac :D
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, choć nie przepadam za grzywkami ;-)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, przeciągnij prostownicą i będzie pięknie, a zresztą odrośnie. Widać że masz gęstą czuprynkę, nie myślałaś na prosto obciąć?
OdpowiedzUsuńKażdej kobiecie potrzebne są zmiany
UsuńGrzywka całkiem nieźle Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńLubię takie grzywki :)
OdpowiedzUsuńUważam, że pasuje Ci taka grzywka !
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Pozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
Bardzo fajnie w grzywce! :) A w tamtej też dobrze.
OdpowiedzUsuńMi się podoba :)
OdpowiedzUsuńfajna grzywka!:)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz i samodzielne to wyszło fajnie, nawet bardzo :) Pamiętam, ze kiedyś mi się zachciało samej podciąć grzywkę to skończyło się płaczem i z grzywki na bok zrobiła się prosta na pół czoła - było źle. :p
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło :) ja też sobie sama podcinam grzywkę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję odwagi :) całkiem fajnie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńDobrze jest. Nie masz czym się przejmować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajnie Ci z grzywką ;) sama też nie raz mam takie spontaniczne akcje ;)
OdpowiedzUsuńSama bardzo długo nosiłam asymertyczną grzywkę :)
OdpowiedzUsuńMnie sie podoba! :)
Nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńTak szczerze to lepiej było ci bez grzywki ale teraz tez nie jest tak bardzo źle ;]
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądasz, tak młooodo bardzo :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zmiana :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem dobrze wyglądasz :-) Ja po ostatnim juz nigdy sama sobie wlosow nie obetnę :-D
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywna zmiana, ładnie Ci z grzywką, też ostatnio o niej myślałam, ale chyba jednak to nie dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem jest lepiej niż wcześniej:))
OdpowiedzUsuńLepiej niż wcześniej, ale nie tnij włosów nożyczkami do papieru! :)
OdpowiedzUsuńmam ten sam sprzęt :)
OdpowiedzUsuńFajna taka grzyweczka, pasuje Ci taki jej układ :] Też sama zawsze robiłam sobie najlepsze grzywki^^ :D
OdpowiedzUsuńjeśli to Twoja robota to masz talent:) grzywka jest bardzo ładna i bardzo do Ciebie pasuje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń