Nienawidzę sytuacji - Wstaję rano i z przerażeniem patrzę w lustro ! Przyklapnięte, tłuste włosy.......
..., a przecież wieczorem było jeszcze wszystko ok ! Czasu mało, więc zostaje przylizać, upiąć i przeżyć ten dzień w nadziei, że nikt nie zauważy. Zbawieniem jest wtedy deszcz, bo przecież można powiedzieć, że się zmokło ;)
Niedawno w moje łapki trafiło jeszcze jedno zbawienie.
PUDER DO STYLIZACJI GOT2B VOLUMANIA - BIG VOLUME PUSH UP
Producent : Schwarzkopf
Pojemność: 200 ml
Cena: 20,00 zł
Do włosów : wymagających objętości
Pojemność: 200 ml
Cena: 20,00 zł
Do włosów : wymagających objętości
Bądź ekscytująco seksowna z pierwszym pudrem do stylizacji Got2b odświeżającym objętość. Natychmiast odświeża i podnosi płaskie włosy, nadając im seksowną objętość i wyjątkową teksturę.
Wstrząśnij bardzo starannie przed użyciem. Krótkimi seriami rozpylaj puder na suche włosy, bezpośrednio u ich nasady. W trakcie aplikacji potrząsaj pojemnikiem przed każdorazowym naciśnięciem dyszy. Następnie palcami wmasuj puder u nasady włosów, aby dodać im uwodzicielskiej objętości i seksownego stylu.
Skład: Isobutane, Alcohol denat., Oryza Sativa Starch, Butane, Propane, Parfum, Benzyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Alpha-Isomethyl Ionone.
OPAKOWANIE
Opakowanie jak widać typowe dla produktów do stylizacji. Przynajmniej mi kojarzą się one zawsze z lakierami, czy piankami do włosów. W transporcie połamała się nakładka niestety.
ZAPACH
Zapachem to ja jestem bardzo zaskoczona. Spodziewałam się duszącej woni lakierowej, a tu coś pomiędzy słodką wisienką, a truskawką.
DZIAŁANIE
Puder ma za zadanie unieść włosy od nasady nadając im efekt push up. Moje włosy po umyciu i wysuszeniu same z siebie są uniesione i puszyste, więc do tego celu ten produkt mi się nie przyda.
Drugim zadaniem pudru jest odświeżenie fryzury. I tu sprawdził się świetnie ! Poczekałam, aż włosy będą przetłuszczone i klapnięte. Spryskałam je jedynie u nasady i lekko wtarłam. Jedna sekunda i włosy wyglądały jak poprzedniego dnia. Nieprzyjemne uczucie tłustości minęło, wygląd się poprawił.
Pierwsze przed, a drugie po. Jest różnica, prawda?
Nigdy nie wierzyłam w tego typu rzeczy. Nie używałam nawet tych sławnych suchych szamponów, bo nie chciało mi się męczyć z wyczesywaniem tego pyłku. Przy tym pudrze go nie ma całe szczęście, a przynajmniej na moich włosach go nie zauważyłam, a najjaśniejszych nie mam. Bardzo się cieszę, że dane mi było testować ten puder :)
widać dużą różnicę ;)
OdpowiedzUsuńrónica jest mega duza:)
OdpowiedzUsuńż mi się zjadło :)
UsuńRzeczywiście efekt świetny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt, różnica jest duża ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście jest różnica:)
OdpowiedzUsuńRóżnica ogromna, choć coś się sprawdziło.. Swoją drogą bardzo ładna jesteś! :))
OdpowiedzUsuńA dziękuję, czytałam komentarz o 3 w nocy i o mało z kibelka nie spadłam :P
UsuńOjj tam.. Każdemu należy się trochę miłych słów! :D
Usuńnigdy nie miałam takiego kosmetyku ale po zdjęciach widać, że dział
OdpowiedzUsuńWow! Pierwsze myślałam ze to lakier, ale działanie nieziemskie!
OdpowiedzUsuńpuder do włosów... nie wiedziałam nawet, że coś takiego jest :D
OdpowiedzUsuńSuper produkt, masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńniezły efekt:)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny ja jednak za tego typu produktami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie odświeżył fryzurę! Produkt zdecydowanie wart uwagi!
OdpowiedzUsuńfaktycznie różnica jest widoczna, muszę go sama przetestować:))
OdpowiedzUsuńSuper efekt. Muszę wypróbować. ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie zadziałał :)
OdpowiedzUsuńWidać dużą różnice. Świetny efekt.
OdpowiedzUsuńprzydaloby mi sie to cudo bo musze codziennie myc glowe i jest to dosc uciazliwe :/
OdpowiedzUsuńwow! efekt widzę fantastyczny! Musze go wypróbować!
OdpowiedzUsuńA recenzja BB Maybelline pojawi się niebawem :)
Świetny efekt. Może kiedyś go wypróbuję. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnaprawdę niesamowita różnica ;O
OdpowiedzUsuńJa tam wolę umyć moje 2 cm włosy ;)
OdpowiedzUsuńmuszę go mieć :D
OdpowiedzUsuńjak najbardziej widać różnicę :D Ja nie używam takich specyfików, ponieważ często noszę czapki. Po pewnym czasie i tak bym sama sobie je spłaszczyła
OdpowiedzUsuńHaha tak spoglądam jeszcze raz na ten post.. i po pierwsze: wyglądasz jakbyś normalnie włosy umyła i po drugie: wyglądasz na tym ostatnim zdjęciu jak ta taka złośnica z Muminków. No dobra.. masz o wiele zgrabniejszy nos :D
OdpowiedzUsuńTak to naturalny kolor, tylko każde ze zdjęć ma przekłamany kolor, najbardziej naturalny to chyba na tym zdjęciu z aparatem.. :)
Zaskoczyłąś mnie tym produktem.Widać,ze działa,.
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać różnicę, a nie spodziewałam się :) I takie piękne włosy!
OdpowiedzUsuń