Nie... nie mam jakiegoś olśnienia i nie zaczynam nowego życia. Czas płynie nieubłaganie i po raz kolejny stajemy się o rok starsi. Wypadałoby w tym momencie postawić sobie jakieś cele. Moja osoba nie zawsze jednak robi to co wypada, a raczej zawsze coś po nie w czas......
Cele na 2013 rok zostały wypełnione niespełna w połowie. Zaczęłam się lepiej odżywiać, ale słodycze gościły u mnie częściej niż raz w tygodniu. Napoje gazowane za to w całości odrzuciłam i wcale za nimi nie tęsknie. Ruszam też się więcej i częściej auto idzie w odstawkę. Wymusiły to na mnie korki na mieście w godzinach powrotu z pracy. Z dzieckiem nie miałam czasu więcej się bawić, ale odkąd poszedł do przedszkola jest zadowolony, a i rodzice mają poczucie, że zapewnili mu więcej rozrywki. Rytuały kosmetyczne jakie sobie wprowadziłam nie odbywały się w wyznaczonych dniach, ale były na pewno często i weszły mi w nawyk. Z tymi sobotami i wieczorami z małżem to bywało różnie. Na pewno jednak czasu więcej ze sobą spędziliśmy niż w poprzednim roku. Zapiski w kalendarzu nie skończyły się tym razem na lutym. Raz na kilka dni przypominam sobie o nim i wszystko zostaje uzupełniane. Kasa na wakacje poszła na remont. Makijaż i zdobienie paznokci nadal na dość niskim poziomie niestety. Książkę przeczytałam ale jedną w roku, a nie tak jak planowałam jedną w miesiącu. Jedyny cel, który został wypełniony w 100% to co miesięczna nagroda dla fanów :)
Dlatego też nie stawiam sobie konkretnych zadań i nie składam obietnic. Trudno mi jest wypełnić dobrze założenia tygodniowe, a co dopiero roczne.
Postanawiam po prostu być coraz lepszym człowiekiem !
A Wam kochani życzę by 2014 rok przyniósł spełnienie marzeń i dużo radości. Rzućmy nieszczęścia 2013 roku w niepamięć :)
piękne postanowienie! i tego życzę i Tobie i sobie i wszystkim :)
OdpowiedzUsuńSzczęsliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńszczęśliwego! :)
OdpowiedzUsuńnieszczęścia won! :P
Moc Szczęścia w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego kochana :)
OdpowiedzUsuńI wytrwałości w postanowieniach tych mniejszych i tych większych. Nie tylko na początku roku, ale przez cały rok :)
To jest najlepsze postanowienie noworoczne, które łatwiej spełnić. Wszystkiego najlepszego. :)
OdpowiedzUsuńA ja mam nadzieję i życzę Ci tego, by wszystkie zmiany i bycie lepszą osobą się spełniło! :)
OdpowiedzUsuńI także chciałabym zapomnieć te nieszczęścia z 2013 roku.. było ich zdecydowanie za dużo.. i '13 okazał się tym pechowym- bynajmniej dla mnie.
wszystkiego dobrego w nowym roku kochana :**
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2014
OdpowiedzUsuńŻycia nie da się zaplanować ;) Wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku i oczywiście wytrwałości w postanowieniach ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję jednak, że chociaż część udało się spełnić! I życzę wszystkiego dobrego w tym 2014 roku! :)
OdpowiedzUsuńJa również nie stawiam sobie celów na ten Nowy Rok. Zawsze z ich realizacją średnio mi wychodzi.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
JA już od dawna nie stawiam sobie celów bo rzadko kiedy połowę się spełnia :) Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuń