PRODUCENT: SAS NAJJAR
POJEMNOŚĆ: 200 ml
CENA: ok. 23,00 zł
Słyszeliście zapewne o mydełkach Aleppo. Wiecie dobrze, że świetnie oczyszczają cerę dbając przy tym o jej płaszcz hydrolipidowy. Wiecie zapewne również, że występują one w formie takiej nierównomiernej kostki.
Moje uwielbienie do żeli sprawiło chęć poszukiwania takiego Aleppo "nie w kostce". Bez większych trudów znalazłam :D
Mydło Alep jest wytwarzane na bazie oliwy z oliwek z dodatkiem oleju laurowego dlatego nie powoduje alergii, a używane regularnie łagodzi wysuszenia skóry i pozostawia ją dobrze nawilżoną. Nie jest perfumowane, naturalnie pachnie olejem laurowym i oliwą z oliwek. Zawarta w nim oliwa z oliwek odżywia, nawilża, chroni skórę oraz ją zmiękcza. Olej laurowy posiada działanie antyseptyczne, oczyszcza i regeneruje skórę. Mydło Aleppo nie wysusza i nie podrażnia skóry. Ważne jest to szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy woda w naszych wodociągach pozostawia wiele do życzenia i sama w sobie powoduje wysuszanie skóry. Mydło Aleppo może być stosowane przez całą rodzinę, także przez małe dzieci. Z uwagi na szczególne właściwości oleju laurowego, polecane jest szczególnie dla osób mających wszelkiego rodzaju zmiany skórne, szczególnie trądzik, egzemę, łuszczycę, podrażnienia, zakażenia grzybiczne itp. Mydło Alep może być także używane do golenia. Skóra przyzwyczajona do dzisiejszych, "nowoczesnych" mydeł musi trochę przywyknąć do mydła Aleppo. Po kilku dniach stosowania tego mydła szybko ujawnią się jego szczególne właściwości.
SKŁAD: aqua, potassium olivate*, potassium palmate*, potassium linoleate*, glycerin, potassium hydroxide, lea europaea oil*, laurus nobilis oil*, sodium chloride, potassium laurate*
*- składniki pochodzą z ekologicznych upraw
OPAKOWANIE
KOLOR I ZAPACH
Kolorek jak i zapach przypominają oliwę z oliwek. Zapach wzbogacony jest jeszcze o olej laurowy. Dość specyficzny i trzeba się przyzwyczaić. Z pewnością nie jest to sztucznie uzyskana. drogeryjna woń.
KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ
DZIAŁANIE
Kiedyś od Żanetki dostałam kawałeczek kostki Aleppo na spróbowanie i stąd wiedziałam, że jest w sam raz dla mojej cery. Obawiałam się jednak jak to będzie w przypadku żelu.
Mydełko świetnie oczyszcza i daje efekt jak "talerze po dobrym umyciu". Po prostu czuć, że nic na twarzy nam nie zalega. Nie ściąga i nie przesusza przy tym. Trzeba się jednak przyzwyczaić do jego działania. Skóra przestawia się z drogeryjnych mydełek na zupełnie inne składniki i stąd małe zachwianie. U mnie odbyło się to w postaci małych krostek, które na szczęście znikały bez większych problemów. Po około 10 dniach wszystko się unormowało.
Plusy
|
Minusy
|
- dobrze oczyszcza
| - opakowanie |
- naturalność
| |
- nie uczula |
- łagodzi problemy skórne
| |
- nie wysusza i nie ściąga
| |
Świetna alternatywa dla tych co nie lubią tradycyjnych mydeł w postaci stałej. Oczyszcza, nie wysusza i przy tym leczy, czego chcieć więcej?
Takie mydło bym wypróbowała, bo lubię mydło Allepo w kostce
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem go :) może kiedyś sie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajne, ale drogie. U nas mydło w płynie kończy się w 3-4 dni, bo chłopcy lubią co chwilę myć łapki, żeby tylko użyc mydła :D Więc przy takiej cenie i takim zużyciu to bym chyba pod most poszła mieszkać :D :D
OdpowiedzUsuńFajne to mydełko ;)
OdpowiedzUsuńno i zachęciłaś mnie, nie przepadam za mydełkami w kostce, ale to w formie płynnej jest dla mnie idealne ;)
OdpowiedzUsuńprodukt wydaje sie bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest to totalna nowość..
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Chętnie bym się przerzuciła na takie mydełko i w sumie jakoś czy żel czy mydełko nie robiłoby mi różnicy. Gniecenie buteleczki faktycznie niekorzystnie wpływa na opakowanie, szkoda, że tak się niszczy..
OdpowiedzUsuńJa lubię mydełka w kostkach, ale fajnie, że są też płynne wersje:)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że jest tylko w kostce.
OdpowiedzUsuńLubię mydełko Aleppo, miałam w kostce ale miałam je tak długo, że wolałabym by było w płynie. Muszę je zatem kupić bo nie miałam pojęcia, że w takiej formie również jest :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja i świetnie opisany produkt. Być może kiedyś się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)