Na pierwszy ogień typowo kosmetyczna porada - suszenie paznokci.
Nikt nie lubi czekać na wyschnięcie lakieru trzymając łapki nie ruchomo przez kilkanaście minut , prawda?
FAKT pazurki wyschły. Propounję jednak nie szaleć i po wyjęciu z wody odczekać jeszcze z dwie minutki.
Ze skóry wokół lakier jednak nie zszedł tak łatwo. Dopiero po wieczornej kąpieli ustąpił.
PRZED
Paznokcie pomalowane niedbale. Specjalnie wyjechane lakierem grubo poza granicę płytki, aby efekt był bardziej widoczny.
PO
Lakier suchy, choć tak jak pisałam wcześniej dwie minutki radzę poczekać aż się całkowicie utwardzi. Na skórkach jak widać praktycznie dalej to samo.
Nie mniej jednak uważam to za fajny sposób i przede wszystkim szybki :)
Muszę przetestować ten sposób :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szybkie wyschnięcie pazurków. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jest skuteczny, ale bardzo skraca trwałość lakieru na paznokciach ;) Sama nigdy nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że może to być racja. Jakoś szybko mi zszedł kolorek, chociaż użyłłam do testów na razie same lakiery wibo, a one z reguły szybko odchodzą. Sprawdzę na innych lakierach i dopiszę ten fakcik wtedy ;p)
UsuńMoja siostra stosuje zimny nawiew z suszarki. Podobno sposób o niebo lepszy niż podmuchiwanie sobie pod nosem (: a z zimną wodą wypróbuję, a co mi szkodzi ;)
OdpowiedzUsuńFajny sposób ;)
OdpowiedzUsuńA ile tam warstw masz? :PP Miałam dziś ochotę tak zrobić, ale jakoś w to nie wierzyłam :P
OdpowiedzUsuńJa czasem moczę pazurki ;) Ewentualnie jak mi się śpieszy używam wysuszacza :P
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ;0) co dziwne nie słyszałam o tym wcześniej;)
OdpowiedzUsuńMoje lakiery nie schnął dłużej niż 5 min, więc będę suszyła tradycyjnie ;p
OdpowiedzUsuńSprawdzę na pewno :)
OdpowiedzUsuńo przyda mi się do lakierów z avonu! ;p.
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie mi koleżanka o tym sposobie opowiadała. Jak będę miała kiedyś okazję - albo potrzebę! - to wypróbuję na sobie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Nie słyszałam o tej metodzie. W najbliższym czasie na pewno ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCzasem tak robię :) CHyba że lakier dość szybko wysycha to wtedy nie ma takiej potrzeby :)
OdpowiedzUsuńkiedys słyszałam, ale nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńnieźle wyjechałaś :)
muszę koniecznie wypróbować tego :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś spróbowałam i lakier mi zaczął odłazić pod wodą, ale już nie pamiętam jakiej był marki :D
OdpowiedzUsuńJa używam przyspieszających wysychanie top coatów, ale może przetestuję i ten sposób.
OdpowiedzUsuńmm ja po 3 warstwach mialam problem w wysuszeniem i nawet to nie pomoglo
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje FAKTY i MITY :) praktyczne ciekawostki
OdpowiedzUsuńUżywałam, mi nie zadziałało ;|
OdpowiedzUsuńa nie probowalam, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam, ale średnio działa, może to zależy też od lakieru, ale nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńja nie stosowałam jeszcze takiego sposobu suszenia paznokci. ale wypróbuję
OdpowiedzUsuńTeż wypróbuję! Akurat zawsze jak mam paznokcie pomalowane, to ktoś coś ode mnie chce, albo się zapomnę i zaraz lakier mam odciśnięty...
OdpowiedzUsuńsprawdzę przy najbliższej okazji i wydam własną recenzje
OdpowiedzUsuńa ja pozostanę przy powolnym malowaniu paznokci
OdpowiedzUsuńlubię to ;)
Kiedyś ten sposób próbowałam i faktycznie działał, ale zmieniłam po prostu lakier na szybkoschnący- 1minuta i po kłopocie :-)
OdpowiedzUsuńMam lakier z W7, zakupiłam jakiś czas temu i jest niesamowity. Ale oczywiście to wszystko zależy też od tego czy jest świeży, jak jest już połowa butelki to nie jest tak fajny jak był na początku:-)
UsuńMasz bardzo fajny pomysł na testowanie takich porad!
OdpowiedzUsuńOooo, nigdy o tym nie słyszałam, a porada wydaje się być idealnie dla mnie - często maluję paznokcie, bo muszą pasować mi do stroju i nastroju ;)
OdpowiedzUsuńPomysł z nawiewem z suszarki z komentarza wyżej też pewnie wypróbuję! :D
Oooo, nigdy o tym nie słyszałam, a porada wydaje się być idealnie dla mnie - często maluję paznokcie, bo muszą pasować mi do stroju i nastroju ;)
OdpowiedzUsuńPomysł z nawiewem z suszarki z komentarza wyżej też pewnie wypróbuję! :D
o świetny patent!!! a ile warstw lakieru masz na paznokciach?
OdpowiedzUsuńJedna warstwa http://paczajka.blogspot.com/2013/05/kolorowe-lato-na-paznokciach-wibo-gel.html :)
UsuńZdecydowanie sposób dla mnie, bo nie mam cierpliwości na czekanie aż lakier wyschnie ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sposób dla mnie, bo nie mam cierpliwości na czekanie aż lakier wyschnie ;)
OdpowiedzUsuńWow nigdy o tym nie słyszałam, a jest to bardzo przydatny pomysł! :)
OdpowiedzUsuń