Cała akcja "Szukamy maseczki idealnej" rozpoczęła się 19 sierpnia. Inicjatorką zabawy jest Karolina.
I na jej blogu też znajdziecie wszystkie szczegóły.
Do końca tygodnia zostało jeszcze 3 dni, więc może dołączą zaproszone przeze mnie dziewczyny :)
Zapraszam:
1 ) Natalię Kurowską
2) Kingę B.
3) narję
4) Fleur
5) incorrect
A przy okazji pierwszy typ maseczkowy.
Efektima Claryfing Mask (Glinkowa maseczka oczyszczająca)
Producent: Efektima Monika i Marek Gocał
Pojemność: 7 ml
Cena: ok. 2,5 zł
Przeznaczenie: Cera tłusta i mieszana
Opakowanie
Saszetka 7 ml do użycia na jeden raz. Za tą cenę uważam, że powinna być troszkę pojemniesza lub dwu saszetkowa,
Kolor
Błękitny kolorek, który po zaschnięciu zmienia się w bielutką skorupkę.
Zapach
Otwierając saszetkę rzuca się w nos nagietkowy zapach. Ładny i bardzo przyjemny. Przy rozsmarowywaniu ujawnia się jednak alkoholowy odór. Nie przyjemnie mi się rozmarowuje czując jakbym wódkę wsmarowywała w twarz .
Konsystencja i wydajność
Konsystencja kremowa. Przyjemnie rozprowadzająca się po buźce. Trzeba nałożyć jednak dosyć sporo jej na twarz robiąc to bardzo szybko, bo cieniutka warstwa szybko zasycha. Siedem mililitrów starcza na twarz i dekolt. Zmywa się bez problemów, nie marząc się.
Działanie
Po nałożeniu czujemy przyjemny chłodek towarzyszący zasychaniu. Z kremowej mazi zmienia się w ciągu 20 minut w zaschniętą glinkową maskę. Ściąga, ale nie drastycznie. Osoby z naczynkową cerą mogą być spokojne, nie powoduje pękania krwinek. Przynajmniej moje naczynka nie ucierpiały, a nawet troszkę zanikły. Daje natychmiastowy efekt oczyszczenia i złagodzenia zaczerwienień. Po zabiegu na waciku zauważyłam "paproszki" z oczyszczonych porów.
Plusy Minusy
+ natychmiastowe działanie - cena
+ oczyszczone pory - pojemność
+ złagodzone zaczerwienienia - odór alkoholu
+ nie podrażnia
Mimo ważnych dosyć minusów, ważniejsze są dla mnie plusy w widocznym działaniu. Jedna kuracja starcza by zauważyć poprawę. Myślę, że wypróbuję też inne maseczki z tej firmy.
Fajnie, że działa natychmiastowo i nie podrażnia :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdy tej maseczki, gdzie ją można dostać?
OdpowiedzUsuńJa nabyłam ją w Rossmanie :)
Usuńnie miałam żadnej z Efektimy maseczki ale chciałabym wypróbować jakiejś :)
OdpowiedzUsuńdzieki za zaproszenie - czytałam regulamin, jak dla mnie raz w tygodniu na recenzje maseczki to sporo, bo.... posiadam az 2 maseczki.... w domu w ogóle.... a w saszetkach to juz w ogóle nie posiadam... ale pomysle - nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją jeszcze w starej wersji opakowania. Mi zapach w niej odpowiadał, ale może oprócz opakowania zmienili również coś w składzie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że dołączę do akcji :D.
a poza tym to pierwszy raz widzę taką maseczkę ;p
U mnie też Efektima pójdzie na pierwszy ogień :D Kupiłam dwie saszetki przed praktykami jeszcze :P Akurat się przydadzą ;)
OdpowiedzUsuńTa maseczka jest świetna ; ) Miałam okazję ją testować ;d
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz! :)
OdpowiedzUsuńDość droga jak na maseczkę, ale skoro widać efekty, to chyba warto zainwestować :) Wrzucę ją następnym razem do koszyka :) Chętnie będę zaglądać na Twojego bloga częściej- obserwuję! :)
Obawiałabym się stosować przez dłuższy czas maseczkę, która ma w składzie tak dużo alkoholu. I za ten alkohol nie rozumiem tak wysokiej ceny maseczki... Ale skoro pomaga, to dobrze :) Może użyłabym jako "zabieg bankietowy"- na raz, przed ważnym wyjściem. Jednak nie skusiłabym się na dłuższe stosowanie.
OdpowiedzUsuńTestowałam różne maseczki, szczególnie na cerę trądzikową i naczynkową, ponieważ borykam się z tymi oboma problemami. Jak na razie hitem jest dla mnie... domowej roboty maseczka z drożdży ;)
Dużo czytam o tych maseczkach, ale jeszcze nigdy się nie skusiłam na Efektimę.
OdpowiedzUsuńTestowałam ją i jest świetna ; )
OdpowiedzUsuńW czasie tej akcji mam zamiar ją przetestować ;)
OdpowiedzUsuńFajna maseczka, może uda mi się w ramach tej akcji ją przetestować, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie miałam i nadal szukam maseczki idealnej
OdpowiedzUsuńChyba się nie dołączę ale dziękuję za zaproszenie ;)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki Efektimy, ale na idealną jeszcze poluję :)
OdpowiedzUsuńja ją bardzo lubię, jest najfajniejsza z efektimowych :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować :D
OdpowiedzUsuńja też jeszcze nie miałam okazji jej wypróbować:D ale nigdy nie jest za późno aby to zmienić :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio odmówiłam współpracy tej firmie. Wydało mi się przesadą pisanie i poświęcanie mega ilości czasu w zamian za 2x saszetkę maseczki...
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Miałam tę maseczkę i zgadzam się - jej zapach jest zbyt alkoholowy i duszący. Dobrze, że przynajmniej działanie jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńNie używałam maseczek tej firmy, ale z chęcią wypróbuję którejś. Akurat ta, o której piszesz nie jest przeznaczona dla mojej cery, ale może inna się sprawdzi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Bardzo dziękuję za zaproszenie, nie wiem czy podołam, bo jakoś nie mam serca do maseczek :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeszcze wypróbować, póki co mobilizuję się do zużywania zapasów ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale ciekawi mnie :]
OdpowiedzUsuńW sumie cena nie jest jakaś bardzo wygórowana...
OdpowiedzUsuń