Kto poda mi nazwę tego portalu kobiecego podobnego do wizażu dla tego nagroda niespodzianka ode mnie :D
A dziś będzie kilka słów o pierwszej szmince, która przekonała mnie do kolorowania ust.
Sally Hansen Volumizing Lip Shield Plump it Up 50
Producent: Sally Hansen
Pojemność: 2,1 g
Cena: ok. 5 zł
Opakowanie
Szminka umieszczona jest w 10-cio centymetrowym penie. Aby ją wydobyć trzeba przekręcić dół. Moje opakowanie troszkę już zużyte i powycierane. Dosyć sporo czasu spędza w torebce ;)
Dół jak widać po fotce jest pokryty holograficzną warstewką.
Kolor
Delikatna czerwień, którą pozostawia na ustach bardzo mi się podoba. Jest to bardziej odcień zimny niż ciepły. Niestety jak wiecie zdjęcia często przekłamują lekko kolory, a blogger to już zupełnie czasem cuda robi.
Konsystencja
Całość sztywno się trzyma i nie rozpływa się po opakowaniu, mimo nawet największych upałów. Na ustach rozmarowuje się jednak miękko i szybko oddaje swój kolor.
Trwałość
Czas na jaki pozostaje na ustach nie jest zachwycający. Półtora godzinki bez picia i jedzenia.
Działanie
Według producenta szminka ma powiększać usta. No niestety nic takiego nie ma miejsca. Dopiero w sumie przeczytałam teraz, że miała takie zadanie i się mocno zdziwiłam. Rok jest już ze mną, a tu takich rzeczy się dowiaduje. Jak zwyklę nie czytam ulotek zbyt dokładnie:P
Posiada również filtr SPF 15. Jak to sprawdzić niestety nie wiem.
Usta mi po niej nie pierzchną i pozostają nawilżone.
Szminka bardzo często jest ze mną na imprezach. Szybko i bez problemu się ją nakłada. Nie daje intensywnego koloru i to mi pasuje. Delikatność i naturalność :)
Dzięki niej zaczęłam próbować innych szminek do czego wcześniej nie byłam przekonana.
śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńuroda i zdrowie? ;d
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam ze Sally hansen ma szminki. Może esentia albo kafeteria (damska torebka)lub urodaizdrowie?
OdpowiedzUsuńalbo pomaderia - ja u nich raz lakier wygrałam :)
Usuńjeszcze ibeauty mi się kojarzy - więcej nie znam
UsuńFajniutki kolor :)
OdpowiedzUsuńszminka fajna, ale lakierów tej marki nie cierpie :/
OdpowiedzUsuńszminka moze byc calkiem fajna!:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :S
OdpowiedzUsuńKolor piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńpomadka nie jest w moim typie, niestety
OdpowiedzUsuńno ale jak to mówią, dla każdego coś innego
w moim też nie, nie lubię perlaczków, ale "darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda" ;) jak coś wygraliśmy to się cieszmy.
Usuńteż racja
Usuńi nie przeczę że nie trzeba się cieszyć
ale opinię swoją po prostu wyraziłam
a i też bym się cieszyła ;)
buziaki
lollipopek.blogspot.com zapraszam !
OdpowiedzUsuńobserwuję ;**
moze dlalejdis.pl ? xD
OdpowiedzUsuńFajny kolor. Myślałam że Sally Hansen ma tylko produkty do paznokci.. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Super, że zawiera filtr :)
OdpowiedzUsuńZa szminkami nie przepadam, wolę coś bezbarwnego albo błyszczyki z diamencikami :D
OdpowiedzUsuńja wole ochronne zwykłe, nie wiem czemu, nie aktualizują mi się Twoje wpisy:/
OdpowiedzUsuńkolor super, ale wolalabym taką normalną, kremową.. bez zadnych drobinek
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na ustach :) Choć to nie mój odcień, wolę jaśniutkie :D
OdpowiedzUsuńPiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńrzadko używam :)
OdpowiedzUsuń