26 czerwca 2014

Body Creme Isana - Granat i Figa

Ten wieczór był zaplanowany od dawna. Wszystkie plany dostosowywali do tej właśnie daty. Nic po prostu nic nie miało prawa stanąć im na przeszkodzie.  Po pracy prędkim krokiem szła do domu. Nie patrzyła na rzeczy, które porozrzucała po całym mieszkaniu tworząc ścieżkę do łazienki. Prysznic, włosy, makijaż .. no i skóra jeszcze taka sucha. Gorączkowo łapie pierwsze z brzegu smarowidło. I wciera, wciera, wciera....
On gotowy, wypachniony siedzi już na kanapie i gorączkowo spogląda na zegarek. Ona wciera, wciera i wciera.... 
Spóźnili się, balsam poszedł do śmieci.




PRODUCENT: Isana
POJEMNOŚĆ: 500 ml
CENA: ok. 9,90 zł 
DOSTĘPNOŚĆ: Rossmann

Skład: Aqua (woda), Glycerin(gliceryna), Glyceryl Stearate SE (emulgator), Ethylehexyl Stearate (emolient), Xanthan Gum (zagęstnik), Cetearyl Alcohol (emolient), Butyrospermum Parkii Butter (naturalny emolient), Butylene Glycol (humektant), Punica Granatum Fruit Extract (ekstrakt z granatu), Ficus Carica ( Fig) Fruit Extract (ekstrakt z figi), Panthenol(proteiny owsa), Cococ Nucifera Oil(olej kokosowy), Phenoxyethanol(konserwant), Acrylates C/10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer (stabilizator), Parfum (zapach), Sodium Ceteryl Sulfate (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant), Ethylhexylglycerin(konserwant), Sodium Hydroxide (stabilizator), Tetrasodium Glutamate Diacetate (składnik chelatujący), Hexyl Cinnamal (zapach jaśminu, potencjalny alergen), Linalool(zapach konwalii, potencjalny alergen), Limonene(zapach skórki cytrynowej, potencjalny alergen), Butylphenyl Methylpropional (substancja zapachowa, potencjalny alergen), Alpha-Isomethyl Ionone(substancja zapachowa, potencjalny alergen).


Na pierwszych miejscach gliceryna i trochę emolientów. Dopiero później wyciagi z tytułowych (granat i figa) owoców, a później masa konserwantów i innych sztucznych mogących wywołać alergię zapaszków.  Nie ma tu parabenów.


OPAKOWANIE

Duże, no w końcu to pół litra, walcowate, plastikowe naczynie o szerokim otworze, który pomaga wydobyć kosmetyk do końca. Zabezpieczające sreberko jest.

KOLOR I ZAPACH

Białe,aż za białe to mleczko.  Zapach słodko-gorzki lekko owocowy. Miałam kiedyś szampon o identycznym zapachu.

KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ

W opakowaniu przypomina galaretkę bardzo sztucznie zagęszczoną. W dłoniach staje się lekkim, acz tłustym mleczkiem.  Wydajność określiłabym jako OGROMNĄ !

DZIAŁANIE

Smarujesz, smarujesz i nie ważne ile kremu nabierzesz i tak będzie za dużo. Zdawać by się mogło, że mam mega nawilżoną skórę, bo po prostu nie przyjmuje go do siebie. Zanim się wchłonie, a raczej wyschnie lub się rozmaże po ubraniach mija cholernie dużo czasu. Jak już tak się podzielę tym balsamem to nogi nawet przez kilka godzin są natłuszczone.



NIE, NIE, NIE zdecydowanie NIE przypadł mi do gustu ten Body Creme.  Za każdym razem  czułam niemal kilo sztuczności rozsmarowanej na ciele.




17 komentarzy:

  1. uuu beznadziejny :/ nie chciałabym czuć go na sobie ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja go lubię, wystarczy poczekac a po paru sekundach ta biała warstwa sama sie wchłonie :)bardzo sympatyczny blog, poczytałam, pooglądałam i chętnie będę wpadać częściej dlatego obserwuję :) jeśli masz ochotę zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda, ale przynajmniej wiem czego unikać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znaczy nie powinnam żałować, że nie dojechał do mnie w całości? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze szkoda, bo miałam ochotę zakupić jak tylko skończę obecne kosmetyki :/

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja miałam już go kupować.. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam go, ale pomimo Twojej opinii chcę go wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro się nie wchłania, to będę trzymać się od niego z daleka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze go nie miałam, ale jak mówisz mu stanowcze nie, to na pewno go nie kupię. Pozdrawiam :) http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie działa zupełnie inaczej, może dlatego że mam suchą skórę. Miałam wersję z masłem kakaowym która strasznie mnie wymęczyła mdłym zapachem, ten jest znacznie lepszy. U mnie ten krem szybko się wchłaniał i nie zostawiał żadnej tłustości

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używałam


    ps. a u mnie ? LADY IN RED :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam nigdy...

    OdpowiedzUsuń
  13. ka miałam kakaową wersję i używałam głównie do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi mnie wersja kakaowa. Może wyprubuj na włosy? Niektórym kremowanie służy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś balsamy z ISANY mi nie podchodzą i na te masła się nie porywam :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...