ORGANIC THERAPY:
KREM DO STÓP
ŁAGODZĄCY JAŚMIN
MIRACLE FOOT CREAM
POJEMNOŚĆ: 75 ml
CENA: ok. 13,00 zł
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Glucoside, Cetyl Palmitate, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil, Organic Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Octyldodecanol, Sodium Polyacrylate, Organic Jasminium Officinale Oil, Panthenol, Allantoin, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
NO PARABENS, NO GLYCOLS, NO PHTHALATES
NO SILICONES, NO SYNTHETIC DYES
NO SILICONES, NO SYNTHETIC DYES
OPAKOWANIE: Typowa tubka reprezentująca ten typ kosmetyku. Jej wykonanie zasługuje jednak na pochwałę. Zamknięcie na klik i sam materiał, z którego jest wykonana, jakościowo jest świetne.
KOLOR: Biały :)
ZAPACH: Zanim jeszcze doczytałam, że to jaśmin, chciałam napisać - piękny,delikatny, kwiatowy.
KONSYSTENCJA: Gęsta. Takie treściwe kremy uwielbiam.
WYDAJNOŚĆ: Stosuję miesiąc, a jest jeszcze połowa.
DZIAŁANIE: Jak ma działać idealny krem do stóp? Ma zmiękczać,nawilżać i szybko się wchłaniać. Przynajmniej ja nie oczekuję nic więcej. W tym przypadku pierwsze dwie właściwości się zgadzają. Wchłania się koło 20 minut, ale w tym czasie możemy leżeć i pachnieć jaśminem ;)
Krem z czystym sumieniem mogę polecić. Jego treściwa forma przemawia do mnie jak najbardziej, a jego naturalność jeszcze bardziej.
Ja teraz mam swój idealny krem do stóp z Balei, który jest taaak wydajny, że nie myślę aktualnie o kupnie następcy ;)
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę skoro taki dobry :)
OdpowiedzUsuńuhuhu no proszę ^_^
OdpowiedzUsuńJa mam to samo działanie z kremem z Rossmanna za 5 zł, ale moze z czytsej ciekawości po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńKurcze tylko 20 minut na wchłanianie to dla mnie troche dużo. Tzn ja zawsze po nasmarowaniu stóp przypominam sobie, że miałam coś wziąć z kuchni, albo że zapomniałam czegoś i jak tu tyle czekać?:-p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę firmę. Miałam z niej juz piankę do twarzy i zele, kremu w prawdzie nie miałam, ale bardzo chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńfajny ten kremik, chętnie wypróbowałabym go, mimo wchłaniania :)
OdpowiedzUsuńja nie nienawidzę tłustej podłogi, niestety często nie mogę długo wysiedzieć z kremem/ maską na stopach aż się wchłonie i zostawiam ślady na panelach. uwielbiam zapach jaśminu. pisałam wczoraj o mydle jaśminowym
OdpowiedzUsuńOstatnio jak smaruję stópki to i tak zakładam skarpetki i pakuję się pod kołdrę, więc 20 minut wsiąkania w me ciało przebolałabym ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpię kremować stóp, zazwyczaj używam balsamu czy kremu do rąk tak przy okazji :D
OdpowiedzUsuńja idealnego kremu do stóp jescze nie odnalazłam
OdpowiedzUsuńPrzy moim szczęściu, jakbym tak stała na panelach i byłby pod stopami krem, to orła wywinęłabym :D
OdpowiedzUsuńA co do kremiku to rzeczywiście ciekawy jest.
Mało co właśnie tak się nie stało :P
UsuńBrzmi jak coś, czego mogłabym używać pomimo generalnego traktowania stóp po macoszemu :D Zwłaszcza, że skład nienajgorszy :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc pierwszy raz widzę ten produkt :) aczkolwiek dobrze wiedzieć że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa używam z Avonu, ale już mnie nudzi i muszę rozejrzeć się nad czymś nowym :)
OdpowiedzUsuń