Kalogenowa kąpiel do skórek i paznokci z żeń-szeń
Producent: BingoSpa
Pojemność: 300 g
Cena: 14,00 zł
Kolagenowa kąpiel BingoSpa głeboko zmiękcza zrogowaciały naskórek
wokół paznokci ułatwiając przeprowadzenie kolejnych etapów manicure.
Kolagen
intensywnie nawilża i uelastycznia naskórek oraz regeneruje płytkę
paznokcia czyniąc go jednocześnie podatnym na zabiegi.
Wyciąg z korzenia żeń - szenia stymuluje odnowę naskórka, przywracając skórze równowagę fizjologiczną.
Taki produkt w moich rękach znalazł się po raz pierwszy. Nie za bardzo mam porównanie, ale postaram się opisać jak najlepiej potrafię.
Opakowanie okrągłe, dosyć spore i wykonane z mlecznego przeźroczystego plastiku. Bardzo dobre zabezpieczenie, w postaci dwóch przykrywek, sprawia, że sypki proszek znajdujący się w środku nie ma prawa się wysypać. No i rzeczywiście się nie wysypuje.
Odżywka ma miły błękitny kolorek. Jej zapach jest dla mnie zastanawiający. Pachnie intensywnie proszkiem do prania i tak też zachowuje się po rozpuszczeniu. Takie mydliny.
Używanie kalogenowej kąpieli jest bardzo proste. Ja robię to w ten sposób:
- Nalewam do miseczki niepełną szklankę ciepłej, ale nie parzącej wody.
- Wsypuję dwie łyżeczki błękitnego proszku do wody.
- Mieszam..... mieszam....mieszam....
- I moczę każdą dłoń po kilka minut.
Po takiej krótkiej kuracji różnica w wyglądzie jest widoczna. Paznokcie są wyraźnie nawilżone, gładkie i zauważalnie bielsze na końcówkach. Skórki zaś o wiele lepiej się odsuwa, bo są elastyczniejsze.
Bardzo przyjemny produkt. Nie musimy już lecieć do kosmetyczki, by pomaczać paluchy w odżywkach :)
Sami możemy urządzić sobie małe SPA. Na babskim wieczorku kosmetycznym można pozytywnie zaskoczyć kumpele.
Testowanie było możliwe dzięki BingoSpa.
mam taka kapiel mandarynkowa i jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńhttp://mamalaurkitestuje.kajzarowie.net/
O kurczę! Przydałoby mi się ;) Ostatnio zaczęłam dbać o skórki :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że opłaca się. Jak mi się skończy na pewno kupię :)
Usuńteż ją testuje :) narazie użyłam jej raz i nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, ale nie ma co się wypowiadać po jednym użyciu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie widać, bo wcześniej nic nie robiłam ze skórkami :)
UsuńPrzed chwilą oglądałam u kogoś ten produkt, ale w kolorze różowym. ;-)
OdpowiedzUsuń(Są wersje "dla chłopców" i "dla dziewczynek"? Tak mi się skojarzyły te kolory z dziecięcymi ubrankami ;-)))
hehehe padłam :P
UsuńTa różowa to chyba mandarynkowa ;)
Ja miałam mandarynkową i też polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńoj nie miałabym siły do takich zabiegów.. nie na moje nerwy :-) lubię o siebie dbać, ale lubię też wszystko szybko, już i bez zbędnych udziwnień :-))
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
oj fajny produkt, wypróbowałabym bo może pomógł by na moje poniszczone dłonie po pracach na działce.
OdpowiedzUsuńJa podejrzewam, że użyła bym raz, może dwa.. a potem zalegało by w szafie, bo więcej by mi się nie chciało .. ;)
OdpowiedzUsuńdlatego u mnie stoi koło lakierów, abym miała na oku ;)
Usuńciekawe - nie miałam nigdy czegoś podobnego. Zapraszam do mnie na poprzedni post :)
OdpowiedzUsuńooooooo, niezły produkt
OdpowiedzUsuńFajne to :D
OdpowiedzUsuńteż to mam- złoty środek na moje paznokcie- w końcu wyhodowałam troszkę dłuższe, bo po użyciu tego cudu stały się twardsze i mocniejsze.
OdpowiedzUsuńoo przydało by mi się takie coś :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście dobry pomysł na zaskocznie koleżanek! :D Domowe Spa to jest to co uwielbiaaam :) Podoba mi się ten produkt.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kosmetyk..musze sie za nim rozejrzec :)
OdpowiedzUsuń