BEBEAUTY FACE EXPERT!V - FLUID KRYJĄCY
Odcień: Naturalny 02
Cena: 9,99 zł
"Nowoczesny fluid o unikalnej formule kryjącej zapewnia perfekcyjne skorygowanie wszelkich niedoskonałości cery, zapewniając jednocześnie naturalny wygląd, bez efektu maski. Aksamitna konsystencja oraz odpowiednia ilość pigmentów sprawia, że fluid równomiernie rozprowadza się na skórze i dostosowuje do jej naturalnego kolorytu. Zawarte w formule gliceryna i wyciąg z kukurydzy nawilżają oraz wygładzają cerę."
Skuszona recenzjami blogowymi wybrałam się do Biedronki po tak zachwalany podkład. Wysyp na mojej twarzy spowodował wybór tego o właściwościach kryjących. Zawsze brałam matujące, bo moja twarz szybko się błyszczy co nie wygląda estetycznie. No ale skoro matujący jest tak chwalony to i kryjący też powinien być świetny. Na początku byłam zadowolona choć nie przesadnie. Cena niska, ładnie się rozprowadza, wszystko niby ok....ale....No właśnie to "ALE" ukazało się dopiero po pewnym czasie.
Zacznę od początku.....
Klasyczna tuba o pojemności 30ml. Kolorystyka brązowo czarna, miła dla oka grafika.
Kolorówka jest dosyć uboga, bo 3 kolory (chyba, że nie było więcej w moim dyskoncie). Ja wzięłam ten średni, który i tak jest dosyć ciemny jak na naturalny.
Kremowa konsystencja bardzo dobrze się rozprowadza na twarzy. Trzeba uważać, by nie nabrać go zbyt dużo. Przez chwilę po aplikacji wygląda się jak po kijowym samoopalaczu. Ta chwila nie trwa jednak zbyt długo. Podkład wchłania się i dostosowuje do karnacji.
Jest tez bardzo wydajny. Gdybym używała go nadal pewnie na drugi miesiąc też by starczył.
Gładką, jednolitą i piękną buźką możemy się cieszyć bardzo krótko. Kupiłam go jeszcze za czasów sławiennych mrozów i byłam z niego bardzo zadowolona. Po 8 godzinach dopiero się ścierał. Nadeszło ciepło i była porażka. Po dwóch godzinach czułam jak spływa, a w lustrze widziałam jak się zbierał na brwiach. Nie raz miałam ochotę wyjść w trakcie pracy jedynie po to by poprawić make-up. Doszło do tego, że nosiłam w torebce cały arsenał kosmetyków dla ratowania twarzy.
Kremowa konsystencja bardzo dobrze się rozprowadza na twarzy. Trzeba uważać, by nie nabrać go zbyt dużo. Przez chwilę po aplikacji wygląda się jak po kijowym samoopalaczu. Ta chwila nie trwa jednak zbyt długo. Podkład wchłania się i dostosowuje do karnacji.
Jest tez bardzo wydajny. Gdybym używała go nadal pewnie na drugi miesiąc też by starczył.
Gładką, jednolitą i piękną buźką możemy się cieszyć bardzo krótko. Kupiłam go jeszcze za czasów sławiennych mrozów i byłam z niego bardzo zadowolona. Po 8 godzinach dopiero się ścierał. Nadeszło ciepło i była porażka. Po dwóch godzinach czułam jak spływa, a w lustrze widziałam jak się zbierał na brwiach. Nie raz miałam ochotę wyjść w trakcie pracy jedynie po to by poprawić make-up. Doszło do tego, że nosiłam w torebce cały arsenał kosmetyków dla ratowania twarzy.
Krycie tego podkładu też nie należy do najlepszych. Ukrywa małe plamki, a mieniącymi się lekko drobinkami jedynie odciąga uwagę od tych większych niedoskonałości. Ale co z tego jak to trwa jedynie góra dwie godziny!
Pewnie spróbuję w przyszłości wersji matującej, ale na razie się boję. Do teraz pamiętam to okropne uczucie jakby spoconej twarzy, a gdy sięgałam ręką do policzka czułam gęsta maź. Br....
Ode mnie fluid ten dostaje 3 gwiazdki w skali do 6.
Dlaczego aż trzy?
Mimo rozpływania się i nietrwałości bardzo ładnie się rozprowadza i wygładza twarz. W zimie też się sprawdził. Na lato jednak zdecydowanie nie polecam.
Zaznaczam, że jest to moja subiektywna ocena. Mam cerę mieszaną ze spora dawką niedoskonałości.
Może dla cery suchej byłby idealny?
Miałyście? Jak się u Was sprawdził?
Jestem ciekawa, a żadnej opinii na necie nie mogę znaleźć.
Nie mam nigdzie koło siebie biedronki więc nie znam jej kosmetyków.
OdpowiedzUsuńA podobno do Biedronki zawsze blisko ;P
Usuńczyli na pewno w lecie go nie kupie:)
OdpowiedzUsuńMiałam go ale użyłam kilka razy i wyrzuciłam. Niestety nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńNie miała go nigdy :) pare razy mnie kusił :)
OdpowiedzUsuńNie ma co ryzykować kupna, coraz cieplej i jak zacznie po 2 godź spływać, to porażka.
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję!!chyba nie kupie
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad nim, ale teraz już wiem że jest nie dla mnie ..
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę uczucia spływania podkładu z nosa... niezależnie od marki. Niby cera sucha a nos świeci jak psu jajca, za przeproszeniem ;)
OdpowiedzUsuńja mam zasade = podklad dla mnie nie moze byc tanszy niz 50 zl:P poki co sprawdza sie :)
OdpowiedzUsuńwow to spora kwota, ja nie mogę sobie na razie pozwolić na takie :/
UsuńRaczej się nie skuszę ;/ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam podkład matujący i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńWidziałam go, ale nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńjest podobny do takiego którego uzywam obecnie z firmy SensiQue. Tez jestem średnio zadowolona:/
OdpowiedzUsuńpatrzylam na niego i w koncu nie wzielam,dobrze zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńAni ta marka ani ten fluid do mnie nie przemawia... i słusznie ;)
OdpowiedzUsuńOglądałam go dzisiaj i w ostatniej chwili odłożyłam
OdpowiedzUsuńSłuchajcie to że komuś nie pasuje i jest nie zadowolony to nie znaczy że dla Was będzie taki sam...!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym stwierdzeniem :) Należy poczytać kilka, a nawet kilkanaście opinii, bo każdy ma inną cerę.
Usuńa ja mam jaśniejszy 1 piaskowy i matujacy - już kolejne opakowanie i jestem nawet zadowolona ;) Myślę że jeśli chodzi o trwałość to w matującym na pewno byłaby ona lepsza od kryjącego - tak mi sie wydaje ;) Jedyny - to krycie jak dla mnie mogłoby być lepsze ;)
OdpowiedzUsuńNie skusiłam się nigdy na fluid z Biedronki, wolę jakoś te drogeryjne :]
OdpowiedzUsuńKupiłam ten podkład wczoraj rano.
OdpowiedzUsuńW sumie tylko dlatego, że moja paczka z zakupionym Revlonem gdzieś po dzień dzisiejszy błądzi po Polsce :(
Zanim nałożyłam ten biedronkowy fluid na twarz nałożyłam bazę pod makijaż z bareminerals.
Konsystencja nawet spoko jak na fluid za 7 zł. mam nadzieje, że mój już dziś lub jutro trafi w moje ręce. jednak jeśli ktoś nie ma kasy na kosmetyki to ten z biedronki może śmiało kupić. Ja nie mam żadnej reakcji alergicznej, a na twarzy wygląda całkiem dobrze.
Jednak nie kupiłabym go jako produktu na co dzień ze względów na moją cerę.
Ogólnie to nawet polecam.
Kurcze ja kupilam i totalna porazka mowie o tym kakaowym czy kawowym ciemny i do d.... robi plamy i zostaja walki po rozcieraniu rownpomiernym teraz kosztuje ok. 6 - 7zl polecam ten piaskowy nie kryje niedoskonalosci ale matuje i jest 100razy lepszy
OdpowiedzUsuńhave a peek at this site high replica bags the original source Ysl replica resource high replica bags
OdpowiedzUsuń