04 maja 2013

Nivea, Pure Effect - smerfna maseczka


Nivea Pure Effect - Aktywna maseczka oczyszczająca


PRODUCENT: NIVEA
POJEMNOŚĆ: 2 x 7,5ml
DO CERY: normalnej i mieszanej
CENA: ok. 5 zł

Skład: Aqua, Glycerin, Kaolin, Alcohol Denat., Isopropyl Palmitate,Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Magnolia Officinalis Bark Extract, Glyceryl Glucoside, Butylene Glycol, Sodium Stearate, Silica, Hydroxyethylcellulose, Palmitic Acid, Myristic Acid, Arachidic Acid, Oleic Acid, Methylparaben, Phenoxyethanol, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Parfum, CI 42090, CI 77891.

 
 
Maseczka ta dosyć długo u mnie leżała i w sumie nie wiem dlaczego. Mam cerę mieszaną i jest ona bardzo wymagająca. Bez dokładnego oczyszczenia i odżywienia mam na buźce pełno niespodzianek.
 
Maseczka dosyć sporo kosztuje, ale warto za nia tyle zapłacić. Jest podzielona na dwie części i taka jest sugerowana ilość razy do użycia. Mi starczyła, aż na 4 razy. Jest bardzo wydajna
 

Konsystencję mogę porównać do nieco rozwodnionego typowego kremu Nivea. Bardzo przyjemnie nosi się ją na twarzy. Ma się wrażenie dogłębnego nawilżenia. Zapach też Nive'owski - ah... wspomnienie dzieciństwa.
 
Jedyny problem jaki miałam przy tej maseczce to jej zmycie. Dziesięć minut stałam nad zlewem , a raz to się już wqrzyłam i starłam ręcznikiem. Zresztą można sobie wyobrazić zmywanie kremu Nivea grubo nałożonego - męczarnia.
 
 

Efekty jakie zauważyłam to przedewszystkim odżywienie i nawilżenie. Oczyszczenie nie bardzo.
Zadowolona jestem jednak z niej. Moja buzia jest po niej matowa, świeża i promienna.
 
A widzicie w tutule zawarłam słowo "smerfna", a nie wyjaśniłam.
Otuż mając maseczkę na twarzy czułam się jak mały smerfik. Kolor niebieski/błękitny bardzo mi pasuje, co się okazuje :D
 
 
Jak Wam mija dłuugi weekend?



 

20 komentarzy:

  1. Wyglądasz smerfastycznie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Smerfastyczna maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smerfetka ;D Skoro ciężko ją zmyć to nie dla mnie ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie wyglądasz w tej maseczce ;)
    jeszcze jej nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. OOo Smerfetka :) zawsze wierzyłam że istniejesz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja uwielbiam z nivea tą peel off, ale też 6PLN,co wcale nie jest tak mało jak na dwa użycia :(

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio mam maraton maseczkowy - na razie kończę Efektimę :)
    pasjekaroliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. znam taka maseczkę z soraya bodajże, co jest 'oczyszczająca' a tak naprawdę tylko nawilża i zmyć sie jej nie da. ja to lubię jak oczyszczająca maseczką oczyszcza, po prostu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam i bardzo ją lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie wygląda ta maseczka:) ale niestety nie znałam jej wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  11. normalnie świetnie wygladasz jak typowy smerfik :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tej maseczki, ponieważ stronię od wszystkich kosmetyków marki Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do twarzy Ci w tej maseczce:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę ją kiedyś przetestować :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Tu publicznie na pewno nie :D Zaraz Cię znajdę na fejsie to tam się poznamy :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Szukam aktualnie jakiejś dobrej maseczki oczyszczającej... Ale z tego co piszesz, to ta Nivea raczej oczyszczająca nie jest;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko co smerfne MUSI byc fenomenalne :D
    Długi weekend juz sie konczy i smutno :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Smerfna maseczka. ;D Trzeba spróbować. :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...