07 czerwca 2015

Matujący krem normalizujący - Tołpa dla Biedronki

-Kobieto świecisz ! Odblask w rowerze Ci nie potrzebny. Zacznij używać kremu matującego!
Ehhh... gdyby to było takie proste. Używam już od dawna, ale trudno by sam krem miał tak cudowne właściwości jak podkład i puder.




PRODUCENT: Tołpa
DOSTĘPNOŚĆ: Biedronka
POJEMNOŚĆ: 50 ml
CENA: ok. 20 zł


Skład: Aqua, Coco-Caprylate, Tapioca Starch, Propylene Glycol, Glycerin, Peat Extract, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Biosaccharide Gum-1, Thymus Vulgaris (Thyme) Extract, Pyrus Cydonia Fruit Extract, Ceteareth-20, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crossopolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Chlorphenesin.


"Mała Wielka Pielęgnacja" ten cytat kojarzy mi się za każdym razem gdy pomyślę - Tołpa. 

Seria Green weszła do biedronki stosunkowo nie dawno. Od razu pobiegłam po krem matujący. Tołpa jest jedną z tych marek, które budzą moje zaufanie.  Ale, czy "biedronkowa" seria dorównuje tej właściwej?
Myślę, że dużej różnicy nie ma, ale jednak.... 

Standardy opakowania nie spadły. Jakościowo te same kartoniki, te same pojemniczki, trwałe, schludne i z takimi samymi ciekawymi opisami. Zapach świeży, "zielony", przyjemnie się go używa. Konsystencja dosyć tłusta i zwarta. Dla mnie mógłby zawierać mniej gliceryny. Niby nie zatyka, ale jest dla mnie zbyt widoczna.



Matowienie utrzymuje się na tłustej cerze około 2-3 godzin. Jest dobrze, ale nie najlepiej. Bardziej spełnia się tu funkcja normalizująca. Odkąd go używam, a będzie to już tak drugi miesiąc, sebum nie wydziela się tak intensywnie. Krem utrzymuje poziom nawilżenia, jak i sprawia, że skóra coraz bardziej dąży do normalności. Bardzo dobrze nadaje się pod makijaż. Po minucie można nakładać podkład. Nic się nie będzie rolować.  


Podsumowując krem matująco normalizujący Tołpa z serii Green jest jedną z lepszych opcji przy wyborze kremów z tańszej półki. Celowo nie piszę z niższej, bo z tak owej z pewnością nie jest - jakość bardzo dobra !




9 komentarzy:

  1. Akurat w ostatnim czasie przekonałam się do kremow z Ziaji które całkiem nieźle się u mnie sprawują. Mam nadzieje ze szybko nie wycofają produktów Tolpy z Biedronki bo za jakiś czas na niego bym się skusila ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kremu nie miałam, ale chętnie go wypróbuję bo mam płyn micelarny-tonik z tej serii i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale zaciekawiłaś mnie nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go i raczej się nie skuszę. Jeśli chodzi o kremy matujące to polecam Ci AA nawilżajaco-matujący, Lefrosch base matt oraz krem matujący z serii siarkowej Barwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmmm, miałam ich krem na naczynka na noc i trochę mi się rolował. Ale nie zapychał. :) Matowienie mi nie jest potrzebne, ale nawilżenie bardzo byle nie za tłusto. Może by się sprawdził u mnie...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że by się sprawdził, bo ładnie normalizuje i nawilża. Wystarczy naprawdę cieniutka warstewka :)

      Usuń
  6. całkiem ciekawy - nie widziałam go jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam go od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Też zauważyłam różnicę w ilości wydzielanego sebum.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pod makijaż nadaje się faktycznie super ale niestety bardzo mnie zapchał jak żaden inny krem.:(

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania. Dziękuje :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...